 |
Chociaż tego nie lubię, powiedz, że będzie dobrze. Że coś będzie. / i.need.you
|
|
 |
czas w jakiś sposób mi cię zabił / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie mam planu B. Nie dopuszczam go do świadomości. Lubię jak wszystko idzie po mojej myśli / i.need.you
|
|
 |
coś we mnie nadal się przemieszcza. kusi. skraca oddech. / i.need.you
|
|
 |
zimne piwko, fifka i zioło
pięknie wszystko, dziś na wesoło
grube lolo skręcam, jaram mała
jarzysz? smażysz? nie? to nara
|
|
 |
Jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka.
|
|
 |
Jak nie masz argumentów odpuść sobie kłótnie Żebyś później sam siebie nie musiał nazwać durniem
|
|
 |
Ty czujesz się lepiej, gdy jest ładna pogoda ja pierdolę to czy świeci słońce i walę browar.
|
|
 |
Miłość zapijana wódką / i.need.you
|
|
 |
pierdolisz że się znowu nie układa mam tak samo, a już miałem nie upadać
|
|
 |
Kotku, wrzuć na luz i nie przejmuj się tymi typami, choć rozbierają mnie wzrokiem. Tylko Ty możesz rękami.
|
|
 |
No i co? chuj! znów to samo? gorzej! W miłosnym horrorze, tak dłużej być nie może Znów na ciśnieniu podkurwiony - to emocje Te dialogi radosne, teraz zaledwie szorstkie Wczoraj było tak dobrze, dziś to nie takie proste Relacje oschłe, nikt z nas nie chce przykrości Oto męski szowinista z odrobiną wrażliwości
|
|
|
|