 |
|
Wiesz co jest kurwa przykre? Potrzebuję Cię w każdej minucie mojego życia, a Ty nawet nie tęsknisz./esperer
|
|
 |
|
Rozstaliśmy się, a więc tak naprawdę nigdy nie byliśmy razem./esperer
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
|
Kiedyś tak blisko, dzisiaj głupio zapytać "co tam?". /esperer
|
|
 |
|
Wszystko się skomplikowało od momentu tych namiętnych pocałunków, od chwili gdy rzuciłeś mnie na łóżko i mogłoby się wydawać, że będziemy uprawiać dziki seks, a Ty po prostu przytuliłeś mnie do siebie mocno, cmoknąłeś w czoło i leżeliśmy bez słowa. Wszystko się skomplikowało od momentu, gdy nie jesteś dla mnie już przyjacielem, ale moje serce nadal jakąś częścią biję dla tamtego./esperer
|
|
 |
|
Myślę, że jakaś część mnie zawsze będzie za Tobą tęsknić, ale nie zawsze będzie kochać./esperer
|
|
 |
...Bóg wie kogo kocham, diabeł wie z kim się zatracę...
|
|
 |
"Trzymałem ją tak mocno, jak tylko potrafiłem, nie robiąc jej krzywdy. Ptaki trzepotały skrzydłami w krokwiach, myszy biegały w ścianach, a gwiazdy zaczynały jaśnieć za oknem stodoły. Wtedy powiedziała 'kocham Cię' tyle razy, że te słowa stały się dla mnie tak znajome, jak własne imię."
— S. Kingsbury "Lato, kiedy kochał mnie Fletcher Greel"
|
|
 |
"Ma suche oczy. Samolubnie pragnę, by płakała, bym mógł do niej podejść. Chciałbym ją przytulić i domagać się, by oddała mi swój ból, zakopała go gdzieś we mnie i pozwoliła mu tam żyć, tak długo, jak trzeba, aż się od niego uwolni."
— S. Kingsbury "Lato, kiedy kochał mnie Fletcher Greel"
|
|
 |
"Od tamtej pory całował wyłącznie jedne usta. Usta , które odciążył od smutku prostym odważnym gestem.
To była historia, która wydarzyła się w stolicy pewnego kraju. Gdzie społeczeństwo jest ponure i przygnębiająco smutne... Aczkolwiek i tam są postacie wyłamujące się ze schematów, przekraczające granice. Przekraczajmy je częściej."
— Piotr Tokarz
|
|
|
|