 |
powiedziałeś, że odchodzisz a ja nie mogąc z siebie wykrztusić ani słowa, kucnęłam dławiąc się płaczem. powiedziałam, że możesz odejść. przyzwoliłam Ci, doskonale wiedząc że i tak to zrobisz. odejdź, ale tylko wtedy, gdy zabierzesz mnie ze sobą.
|
|
 |
jeżeli będę dla Ciebie chwilowo nie ważna to Ty staniesz się dla mnie nieważny wiecznie.
|
|
 |
gdybym miała kilka lat mniej to poszłabym bezkarnie w środku nocy położyć się w śniegu, twarzą ku niemu z nadzieją, że gdy będę leżeć tak całą noc to biały puch wymrozi z mojej pustej głowy każdy z chorych zamierzeń względem Ciebie do których straciłam prawa.
|
|
 |
zupełnie nie wiemy co chcemy osiągnąć tak uparcie do siebie milcząc.
|
|
 |
zwracam się z uprzejmą prośbą o nie przypominanie mi o JEGO istnieniu. moje serce i tak wystarczająco natrętnie dopomina się o niego.
|
|
 |
mój sposób na poprawienie humoru to nie zakupy czy wielkie ciastko. ja wsiadam za kierownicę i jadę. przed siebie. bez celu. czasem w stronę światła, czasem w stronę mroku. zwiedzam drogi, których nie znam, odkrywam miejsca, które widziałam już w snach. jadę czując drganie basów, a gdy wkrada się jakaś dołująca myśl naciskam mocniej pedał gazu i dostarczam sobie tyle adrenaliny, że nie ma mowy o myśleniu o pierdołach
|
|
 |
może tęsknię? może bardzo chcę napisać? ale nie zrobię nic.
|
|
 |
bez Ciebie? jakoś sobie radzę. nie mam depresji, nie zamknęłam się w domu, prowadzę normalne życie, zdarza się nawet, że szczerze się uśmiechnę. ale o czym ja właściwie mówię? przecież Ciebie nigdy nie było. pojawiałeś się tylko raz na jakiś czas... jednorazowo. ale nie było Cię na stałe.
|
|
 |
"piszę dla poprawienia wspólnych relacji i znajomości"
|
|
 |
to jest coś więcej niż pusta butelka po wódce rzucona w moją stronę. to coś więcej niż blanty na spontanie. to coś o co wcale nie zabiegamy a wręcz przeciwnie, tłumimy to od czasu do czasu wymieniając się wiązanką przekleństw. jak to się dzieje, że wracamy? nie wiem, ale to coś więcej niż miłość
|
|
 |
ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.
|
|
 |
wina
leży na mnie tak samo jak moja bluzka
i nie odpuszczam czuję ze jestem inny
uczucia biorą górę a człowiek jest bezsilny
taką mam naturę chyba czuję się winny
to mnie irytuje spadam jak krople do rynny
daj mi dłoń, pierwsza wyciągnij rękę,
dotknij skroń, zobacz jak pulsuje serce
pierdol wszystko bo co będzie to będzie
i daj mi nadzieję, zanim kurwa odejdziesz / B.R.O
|
|
|
|