 |
Tak, czasem będę żałować, że się wtedy nie udało. Że jak zwykle mnie ktoś olał, ktoś się mną zabawił, że znowu miałam złudzenia, że nie wykorzystałam w pełni jego uśmiechu. Ale to musiało skończyć się tak, jak się skończyło... To była Utopia.
|
|
 |
Nigdy nie dawajcie drugiej szansy. Choćbyście nie wiem jak mocno w to wierzyły i tego pragnęły - człowiek tak naprawdę nigdy się nie zmieni. Nie dla drugiego człowieka.
|
|
 |
Mówie wam wierzcie w UFO, reinkarnacje i karmę. Wierzcie w ślepy los i przeznaczenie. Wierzcie w to, ze jutro traficie 6 w totka, a za tydzień znajdziecie torbę wypełniona po brzegi banknotami o wysokich nominałach. Wierzcie sobie w co tam tylko chcecie wierzyć. Tylko nie w ludzi. W ludzi nie warto.
|
|
 |
Do kogo pobiegniesz, gdy jedyną osobą która może zatrzymać Twoje łzy, jest ta sama osoba przez którą płaczesz..?
|
|
 |
Nastolatki wszystko robią na przekór.
Nie zakładają kurtki gdy jest zimno, piją alkohol gdy nie wolno.
Nawet facetów kochają 'nie tych'.
|
|
 |
Chciałam być obecna w Twoim życiu,
Chciałam być powodem dla którego się budzisz,
pragnęłam być Tą jedyną dla której odłożyłbyś spotkanie z kumplami tylko dlatego, że się przeziębiłam.
|
|
 |
Kochałam tę Jego roześmianą twarz. Jego dźwięczny głos i delikatne dłonie. Kochałam subtelne pocałunki i spojrzenia. Każdą Jego rzęsę, każdą cząstkę Jego ciała, Jego duszę i oddechy. Kochałam, gdy na mnie patrzył, gdy całował me ciało wzrokiem i ustami. Kochałam Jego śmiech i bicie serca. Kochałam Go całego.
I kocham nadal..
|
|
 |
- *budzi* nauczyłaś się? - y? - nauczyłaś się tej historii? - yy? - nauczyłaś się, bo nie wiem czy umiesz w końcu czy nie, bo panikujesz, potem zasypiasz z podręcznikiem na twarzy? - yy, nauczyłaś się, nauczyłaś się. - KURWA, UMIESZ TĄ HISTORIĘ CZY NIE? - jaką historię?! - MIAŁAŚ SIĘ UCZYĆ HISTORII! - o, no tak! *zasypia* / zginę z Nią.
|
|
 |
Nie jestem jedną z tych, które możesz przedstawić rodzicom.
Jestem tą, której Twoi rodzice nie pozwolą Ci opuścić.
|
|
 |
Dla miłości nie jest ważne, aby ludzie do siebie pasowali, ale by byli razem szczęśliwi - Damian zrozum to w końcu i przejrzyj na oczy ! < 3
|
|
 |
Przyklejała uśmiech do twarzy wraz z nakładaniem podkładu na twarz. Udawała szczęśliwą, by nie musieć każdemu tłumaczyć co jej zrobiłeś. Najgorzej było gdy zostawała sama, nie miała przed kim udawać, a samej siebie nie potrafiła oszukiwać. Zaczynała wtedy płakać z bezsilności, krzycząc z rozpaczy.
|
|
 |
cokolwiek - buty na obcasie czy zjedzenie choć trochę szpinaku? energiczne kręcenie głową na znak odmowy. oddanie serca temu wariatowi? mimowolne. logiko...?
|
|
|
|