 |
Gdy będziesz miał samobójcze myśli, proszę, zadzwoń do mnie, choć to nie Błękitna Linia, przyjadę, by dać ci w mordę
|
|
 |
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę, wiem, że Cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę, jesteś dla mnie martwy nie wielbię Cię co niedzielę, myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
|
|
 |
Granice rozsądku, od początku, nie dla majątku, mogę być biedny, ale muszę być w porządku
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
 |
Mówią, że nigdy nie znasz ludzi póki ich nie sprawdzisz A co jak znasz kogoś od dziecka i przestajesz znać w 2 dni
|
|
 |
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
|
|
 |
bo kto wierzy w ciebie bardziej niż ty, w to, że ty i szczęście jesteście tu sobie coraz bardziej bliscy
|
|
 |
Nikt nie jest ideałem, dostrzeż detale, zwróć uwagę, albo zrób sobie wreszcie przystanek.
|
|
 |
czasami mam ochotę rzucić to i nie wracać
|
|
 |
raz, że wybaczam dwa, wciąż pamiętam.ten kto przekracza granice nie ma tu miejsca
mam tez swiadomosc co sam zniszczylem, przepraszac nie bede bo sensu juz w tym nie widze
|
|
|
|