|
'mówię do siebie: NIE MYŚL! jest tyle kobiet, które nie myślą i jakoś im idzie.'
|
|
|
Są takie momenty, kiedy wszystko mi obojętnieje.
Nie obchodzi mnie nic, oprócz tego, żeby wreszcie usnąć i spać, spać jak najdłużej. Przespać życie, które przestaje mieć sens i zamiast cieszyć przeraża.
Przeczekać.
|
|
|
'Serce pojemne jak przedwojenna wanna i pragnienie, by ją wypełnić.'
|
|
|
'MAM TERAZ TRUDNE RZECZY DO PRZEŻYCIA ZE SOBĄ SAMĄ. TU MI NIKT NIE POMOŻE, NIKT TU ZA MNĄ NIE PÓJDZIE. LEPIEJ MNIE TAK ZOSTAWIĆ.'
|
|
|
'Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kłuło, nie raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze.'
|
|
|
jestem z tobą, jeśli tylko myślisz o mnie.
|
|
|
'Depresję masz wtedy kiedy przytyjesz lub za długo pada. To zwykły smutek. Wściekła chandra to potworna rzecz. Nagle odczuwasz nieuzasadniony lęk.'
|
|
|
I czując cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
|
kocham cię szeptem - możesz nie zauważyć.
|
|
|
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu.'
|
|
|
U mnie powoli wszystko się normuje. Ja się normuję. Wstaję rano nie dlatego, bo muszę a dlatego, bo chcę. I uśmiechać zdaję się już odruchowo. Tak jak dawniej a nie po to, by stwarzać pozory niezachwianej emocjonalnie.
|
|
|
Przytulić się do niego. Tak po prostu, bez słów.
|
|
|
|