 |
...I tak nie spotkamy się więcej i tak
I tak nie będziemy się więcej już znać
I tak nasze usta nie będą już ze sobą więcej grać...
|
|
 |
`.Noc
jak każda inna noc
jak każda inna noc
Podchodzisz do mnie
masz taki zamyślone usta
masz takie malinowe oczy
ale pewnym krokiem kroczysz.
|
|
 |
Nie wytrzymał nikt, a Ty nadal znosisz mnie'
|
|
 |
Znowu Tempa próba żyletka... ; /
|
|
 |
I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane żółcią szmaty
Znowu tępa próba żyletki
Znowu wpierdol od taty...
|
|
 |
Już 4 rano, jak ten czas dziwnie leci
Jeszcze się Ziemia trochę przekręci i znowu zaświeci słońce
-o jak mi niedobrze... jeszcze w głowie słyszę głosy,
rozczochrane myśli, poodklejane paznokcie, połamane włosy
Chyba już pójdę, wcale mi się nie chce
Burdel w mej głowie jak w damskiej torebce...
|
|
 |
Próbuję otworzyć oczy, huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie
Powietrze jakieś takie cięższe, chłepcę je chłepcę powoli na zewnątrz i do środka
Chyba już pójdę
Tyłek przymarzł mi do schodka
Pierwsza myśl: o Matko Boska
Druga myśl: o ja idiotka!
|
|
 |
Kogo? A kogo niosą na swych rękach
A czyje, czyje, czyje? Czyje wykrzykują imię
Czy to a jakaś nowa rewolucja?
Na kogo cześć i w imię czyje?
Czy to? Czy to bohater pozytywny?
Czy to? Czy to bohater negatywny?
Kogo? A kogo niosą na swych rękach?
A po co ta piosenka? Dlaczego ta udręka?
|
|
 |
Jestem ekonomistą myślę bystro
Za parę lat zmienię wszystko
Przezwisko też zmienię
Powpycham w kieszenie kamienie
Powpycham w kieszenie kamienie
Tutaj i studenci chodzą spięci
Zapięci pod szyję
Mnie to nie kręci
Ja żyję, żyję, żyję, żyję
Ja przecież żyję, ja żyję
|
|
 |
Mamo nie wiem czy ty wiesz
Że nie martwi mnie niskie PKB
Mamo nie wiem czy wiesz że nie martwi mnie
Wysoka stopa inflacji
Odwieczny problem alokacji
Migracji ludności przemysłowej
Bezzdolności kredytowej
Ja sobie sam poradzę
Mam dosyć twoich marzeń
Ja sobie sam poradzę
|
|
 |
Wszyscy politycy dziennikarze
Wszyscy policjanci piłkarze
Każda, każda ręka i noga
Cały mój świat potrzebuje psychologa
Cały mój kraj potrzebuje psychologa
Cały mój świat, żeby stanąć na nogach
|
|
|
|