 |
wiem że uczucie nam pękło jak szklanka, ale ciężar tych chwil ja dziś nosze na barkach.
|
|
 |
Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba, ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę, a gdy upadam, szybko wstaję. Płaczę, a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę, aż zdzieram gardło, a następnie szepczę, bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
Jest mi przykro tak bardzo przykro że chciałabym po prostu w tej chwili zniknąć.. Patrzę w niebo zaczynam marzyć, i już nie chce myśleć o tym co jutro może się zdarzyć...
|
|
 |
Wiesz czasem się gubię i nie wiem kim kurwa jestem
bo nie czuje nic tylko pustkę nic więcej
|
|
 |
Daje ci serce pęknięte serce
w nim tylko ból i smutek nic więcej
Brak mi już słów polej kolejkę
wypijmy i już nie martwmy się o resztę
|
|
 |
Patrzę w niebo zaczynam marzyć
i już nie chce myśleć o tym co jutro może się zdarzyć
Czas leczy rany mówią gówno prawda
do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać
|
|
 |
To chillout, to trzy minuty ciszy. Twój duch odpoczywa , kiedy dźwięki te słyszy. To chwila, bilans Twych prywatnych myśli..
|
|
 |
mówisz ze serce oddałaś w me ręce, że z każdym dniem kochasz mnie coraz więcej i coraz bardziej i coraz częściej dostrzegasz w mych oczach jak wielkie to szczęście i wiesz ze znalazłaś to miejsce i tak jest dobrze już innych dróg nie chcesz. ja nie wiem czy będzie jak w bajce lecz będę kochał Cie zawsze!
|
|
 |
nie mów, że nie masz tak, że od chuja się starasz, a wiara topnieje tak jak wosk na piórach Ikara..
|
|
 |
choć przyjaźń straciła dla mnie dawno wartość, to znam ludzi dla których żyć warto
|
|
 |
Dym wyruchal moje płuca, Tak jak Ty moje uczucia. Więc biore bucha i zapominam czym jest skrucha..
|
|
 |
może nadejdzie taki dzień w którym usiądziemy gdzieś na ławce o parę lat starsi powspominamy sobie jak bardzo byliśmy dla siebie ważni.
|
|
|
|