|
wypalona planeta przeklętych ludzi - Ziemia, to koniec, gdy chcesz powiedzieć jej 'do widzenia', ciało młode, by umierać, umysł za stary, by żyć, ciężkie przemyślenia, nie ma z czym się kryć..
|
|
|
to kurwa jakieś kpiny, nie zbudujesz kapitału na moim poczuciu winy
|
|
|
mam pierdolony żal, chcę by to było jasne, chciałbym odpuścić, lecz kurwa nie potrafię
|
|
|
...a gdy on się potknął, obróciłeś się na pięcie. nie kiwniesz palcem, jeśli nie dostaniesz czegoś w zamian, z takimi jak Ty ja się nie utożsamiam.
|
|
|
z życiem sie przeprosić, pożegnac cały syf
|
|
|
do mnie się nie zbliżaj, chcesz kopac dół pode mną? ja sama Cię w nim zakopie, dziwko, bądź tego pewną
|
|
|
wiem, że boisz się zmiany, może warto spróbować, zacząć coś nowego, od początku to budować często myślę o Tobie, czy myślisz czasem o mnie? chce mieć Cię przy sobie, mieć dużo wspólnych wspomnień
|
|
|
chcesz to spisz mnie na straty, nie zależy mi na tym
|
|
|
mówię prosto w oczy o tym co mnie wkurwia i boli
|
|
|
takie rzeczy się wybacza, ale nie zapomina
|
|
|
twarze dumne, ciężko tu być, ale szkoda umrzeć
|
|
|
zatrzymasz ten czas kiedy jestem w Twych ramionach, chcę wykrzyczeć temu światu jak bardzo Ciebie kocham, jak wiele dla mnie znaczysz już zdążyłeś się przekonać, pokażemy im wszystkim, że świat należy do nas
|
|
|
|