 |
Czuję sukces, widzę wrogów, na palcach ręki licze ziomów.
|
|
 |
Jak szaleni tańczymy oboje i nie mogę złapać tchu, i łapię paranoję, i unoszę się nad tłum, co zostaje na dole. I znowu chyba gdzieś łączą się nasze dłonie..
|
|
 |
głupie spojrzenie, a nie daje spać po nocach
|
|
 |
Rozumiem go, stanowczo powinien był mnie zabić...
|
|
 |
Cokolwiek wybierzesz, będzie słuszne. Posiadasz wielką siłę.
|
|
 |
Pod czarnym niebem zwiastującym nadchodzącą czerwoną burzę, zerwał się wiatr.
|
|
 |
Mimo wszystko, życie się dzisiaj nie kończy.
|
|
 |
Trwali tam nieruchomi i zdumieni, zawieszeni wciąż jeszcze w tym samym niebie.
|
|
 |
Ale wszystko przyjmę z podniesioną głową.
|
|
 |
Tajemnica nie jest już tajemnicą.
|
|
 |
To Ciebie nie jestem do końca pewny.
|
|
 |
I nic nie ma w jej oczach..
|
|
|
|