 |
Niektóre kobiety udają głupiutkie, żeby mężczyźni mieli szanse im zaimponować.
|
|
 |
Trochę głupio byłoby zmarnować sobie życie, biorąc pod uwagę: "co powiedzą o tym ludzie."
|
|
 |
Może już dzisiaj spotkałeś człowieka, z którym spędzisz resztę życia w przytulnym domku z gromadką uroczych dzieci. Może rok temu spotkałeś osobę, która wydawała Ci się przyjacielem, a później bez skrupułów zostawiła Cię samą z dnia na dzień. Niektóre osoby i wydarzenia nas inspirują, ciekawią, a inne zgorszają lub sprawiają, że już nigdy nie będziemy tacy sami. Jedno jest pewne, nigdy nie należy tego żałować, bo każda osoba wnosi coś niepowtarzalnego i unikalnego do naszego życia.
|
|
 |
Rośnie tętno,gdy patrze na was,czuję obojętność,zarazem dochodzę do szału. To przeciwne stany,coś jak Tupac Amaru. Nie jak Tupac Shakur,chociaż czasem mam wrażenie jakbym już nie żył. Bo nie czuję strachu a jaki ma sens kolejny krok, gdy w nic już nie wierzysz. / Emes
|
|
 |
Może trochę za późno doszedłem do tego,że nie,nie, nie lubię ludzi. Choć to działa jak budzik i musisz tym żyć,żyć bo coś musi Cię budzić(z rana). / Emes
|
|
 |
Życie dało nam wiele, wiele też może zabrać. / Z.B.U.K.U
|
|
 |
Mam skłonność do życia we śnie, do zmyślania ludzi i sytuacji. Do urabiania życia na kształt teatru. Do NIERZECZYWISTOŚCI.
|
|
 |
Nie mów, że jesteś słaby, że czegoś nie potrafisz, nie możesz, nie dasz rady, nie nadajesz się. Masz w sobie wielki magazyn siły i potężny generator, który dostarczy ci jej jeszcze więcej – jeśli tylko postanowisz go włączyć i zaczniesz z niego korzystać.
|
|
 |
Śmieję się w dzień, a w nocy sobie płaczę.
|
|
 |
W momentach największego przygnębienia człowiek, sięgając w głębiny swej pamięci, szuka wspomnień najszczęśliwszych. I paradoksalnie - nie przynoszą one ukojenia. One wręcz zsyłają na barki większe cierpienie, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić.
|
|
 |
Mówią, że skleroza nie boli. Kłamią. Mnie boli, kiedy o mnie zapominasz.
|
|
 |
Depresja to stan, w którym człowiek czuje się niezwykle samotny, bezradny i zagubiony. Często resztki sił do życia kieruje na udawanie przed otoczeniem, że wszystko jest w porządku. Ubiera uśmiech i nawet wychodzi do szkoły czy pracy, ale to uśmiech rozciągniętych ust. W środku jest wiele łez. Dlatego najgorsze, co można takiemu człowiekowi powiedzieć, to - weź się w garść. On właśnie tej garści nie ma. Ale potrzebuje czyjeś ciepłej ręki, która go złapie i pójdzie z nim do lekarza, a potem jeszcze trochę go za nią przytrzyma, by uwierzył że jest dla kogoś ważny.
|
|
|
|