 |
I nagle zrozumiałam jak trudno mi oddychać, kiedy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
 |
nie musisz nic robić. jesteś cudowny tylko dlatego, że jesteś.
|
|
 |
Walka się toczy o mój cel, mijam się z czasem, przegrywam, wiem.
|
|
 |
Wszystkie szare dni zmieniasz własnie ty.
|
|
 |
Ale sarkazm uwiązł jej gdzies w gardle, sprawiając, że słowa zabrzmiały prawdziwie.
|
|
 |
w twojej bluzie popełniłabym nawet samobójstwo.
|
|
 |
Wkurwienie w jego oczach? Bezcenne.
|
|
 |
Do jakich szaleństw popycha nas miłość?
|
|
 |
Bliskość, pomieszanie zmysłów.
|
|
 |
Nie oferuję usług typu - body and breakfast.
|
|
 |
Przyjdź, uśmiechnij się, przytul, pocałuj, zostań.
|
|
|
|