|
do prawdziwego uśmiechu mi jeszcze daleko, ale się staram. I wygram tą jebaną walkę ze strachem. O mnie. I o Ciebie.
|
|
|
Czemu zawsze kiedy już sobie ułożę Wszystko spieprzasz?
|
|
|
Moje serce nie może zostać ewentualnie złamane, skoro nigdy nawet nie było w całości.
|
|
|
gdy wyjdziesz? mam biec? przepraszam, ale w biegach jestem kiepska. zostanę i przechylę ostatni kieliszek gorzkiej żołądkowej i... " za błędy" czy jak to szło?
|
|
|
Mogłabym zaoferować Ci Gorące objecie, Byś poczuł moją miłość/ I could offer you A warm embrace To make you feel my love.
|
|
|
Nie widziałam Cię już od 4 miesięcy, 2 dni i 13 godzin. Nic nie pamiętam z naszego pożegnania. Od słowa "bezsensu" mój mózg przestał pracować.
|
|
|
czujesz? pierdol co mówią inni, uważaj na tych co wchodzą Ci w dupę jak stringi
|
|
|
dziś kilka stów potrafi zburzyć przyjaźnie, których Bóg nawet nie miał prawa ruszyć
|
|
|
jedno Ci zdradzę byś się nie pożegnał z wolnością, czyń dobro nie zło, bo zło czyni się z łatwością
|
|
|
puścić muzykę głośniej i zapomnieć o tym głupim świecie
|
|
|
wiem, nie jestem w jego guście, bo nie może trzymać mi ręki na biuście. cóż, nie jestem w jego typie, bo nie pozwalam jego łóżku skrzypieć. oj, nie trafiam w jego gusta gdyż nie jestem tępa, pusta i nie biorę w usta.
|
|
|
po prostu miałam zły dzień. tydzień. miesiąc. rok. życie. cholera jasna
|
|
|
|