 |
Ja jestem stamtąd, czyli znikąd.
|
|
 |
Ile może być krzyku w milczeniu?
|
|
 |
I ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem.
|
|
 |
Gdy robiłeś mi pierwszy zastrzyk wierzyłam, że dajesz mi szczęście. Ale ty już wiedziałeś, że mnie zabijasz. I cieszyłeś się, że kiedyś nie będziesz umierał sam.
|
|
 |
Dziwne to wszystko. A może to ja się zmieniłam.
|
|
 |
Dlaczego trzeba kłamać? By robić to, na co ma się ochotę, a dorośli nie pozwalają, oni w ogóle nie orientują się, co się z nami dzieje.
|
|
 |
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko sobie. Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy. Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
|
|
 |
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko sobie. Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy. Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
|
|
 |
Ćpam sportowo. Nawet ładnie to brzmi. Uprawiam ćpuński sport.
|
|
 |
Czym ja się od nich różnię? Zabijam dziecko swoich rodziców. Jest to zbrodnia doskonała, niszczenie ludzkich dusz.
|
|
 |
Czuję, że zaczynam nienawidzić. Nienawidzić siebie.
|
|
|
|