 |
Skrzywdził mnie. Jednym.. złym dotykiem pogłębił otchłań rozpaczy o kolejne setki kilometrów. Zmienił mnie tak bardzo, że umieram z bezsilności zadając sobie ból. Moje nadgarstki płaczą krwią.. cierpię wyniszczając w sobie resztki sił. Krzyczę by zagłuszyć jego przepełniony obrzydzeniem szept. Zmywam kilkanaście razy dziennie jego dotyk z mojego ciała. Na próżno. Ciągle go czuję.. ciągle jest tu... w mojej głowie. Taki wyraźny.. cholernie obrzydliwy. Wymiotuje na samą myśl tego jak się zachowywał. Szeptał, dotykał.. ranił. Zniszczył mnie. Nie mogę już nawet nazwać siebie wrakiem. Nie chce tu być. Czuję się brudna. - utracilam-siebie.blogspot.com [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czemu strumieniem płyną łzy, gdy pęka cienka nić?
|
|
 |
Spójrz na świat z moich oczu - będziesz chciał je zamknąć, poznaj mój ból, moje myśli - będziesz chciał mnie zamknąć, nie musisz mi pomagać, daję rade, nie przeszkadzaj
|
|
 |
Teoretycznie mam wyjebane, praktycznie dobrze udaję..
|
|
 |
chodzi o to, że uciekam przez miłością, chowam się przed nią pod łóżko, nie piszę z przyjaciółmi, nie spoglądam za siebie bo ona może być wszędzie, może napisać do mnie na gg, wpaść na mnie w parku bądź wylać na mnie sok w szkole. i wiesz, za szybko się przyzwyczajam, za szybko można mnie zranić. I nagle coś się zjebało, dopadła mnie, uwiesiła się na szyi i nie chce odejść, przez nią nie śpię po nocach, to przez nią po raz kolejny wstąpiłam w świat wirtualny i nie mogę z niego wyjść, mimo tego, że byłam chroniona mocnym, betonowym murem, czuję, że znów się zakochałam, co boli najbardziej.
|
|
 |
Nic nie może przecież wiecznie trwać, za miłość też przyjdzie nam zapłacić
|
|
 |
Jesteśmy tak nadzy w tym, co czujemy, pomiędzy goryczą prawdy i śmiechem
|
|
 |
Już mnie nie jara życie w samotności
Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem, amen.
|
|
 |
Tyle delikatności, czułości... Zasmakowałam raz zakazanego i pragnę więcej, więcej, więcej. Domagam się tego, jak narkoman na głodzie, jak alkoholik na odwyku... Chcę...
|
|
 |
Niektórzy ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jak bardzo pomagają po prostu będąc w odpowiednim miejscu i czasie.
|
|
 |
Jesteś osobą której mogę oddać swój ostatni oddech.
|
|
 |
Każdy z nas tak mocno pragnie zobaczyć siebie w czyiś oczach.
|
|
|
|