głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika owocowox3

I siedzę sama na łóżku i wducham samotność czasami się zastanawiam czy to też można przedawkować .

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 kwietnia 2015

I siedzę sama na łóżku i wducham samotność czasami się zastanawiam czy to też można przedawkować .

jesteś zajebistym dupkiem którego kocham.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 kwietnia 2015

jesteś zajebistym dupkiem którego kocham.

Wstanę. Zrobię ulubioną herbatę. Popatrzę przez okno. Chmury będą leniwie płynąć po niebie. Zapatrzę się na resztę dnia. Wiem  że w którymś momencie Ty też spojrzysz w niebo. To samo płynące niebo.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 kwietnia 2015

Wstanę. Zrobię ulubioną herbatę. Popatrzę przez okno. Chmury będą leniwie płynąć po niebie. Zapatrzę się na resztę dnia. Wiem, że w którymś momencie Ty też spojrzysz w niebo. To samo płynące niebo.

Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj   tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć .

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 kwietnia 2015

Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj, tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć .

Marzę o cof­nięciu cza­su. Chciałbym wrócić na pew­ne roz­sta­je dróg w swoim życiu  jeszcze raz przeczy­tać uważnie na­pisy na dro­gow­ska­zach i pójść w in­nym kierunku.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 kwietnia 2015

Marzę o cof­nięciu cza­su. Chciałbym wrócić na pew­ne roz­sta­je dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczy­tać uważnie na­pisy na dro­gow­ska­zach i pójść w in­nym kierunku.

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką  która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem  którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci  która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym  wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna  której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku  trudna do rozłupania  ale przyjemna do zjedzenia.

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką, która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem, którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci, która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym, wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna, której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku, trudna do rozłupania, ale przyjemna do zjedzenia.

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek  którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika  żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą  którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją  że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu. bekla

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek, którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika, żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą, którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją, że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu./bekla

czas nie pomaga. czas zmusza do pogodzenia się  do zaakceptowania takiej a nie innej rzeczywistości. czas nie sprawi  że będzie lepiej  że rany się zagoją  że kiedykolwiek przestanie się odczuwać ból. może minąć wiele lat  a wystarczy jeden moment  słowo czy przelotna myśl  aby wszystko wróciło. tęsknota wyniszcza  całkowicie zaburza normalne funkcjonowanie. wychodzisz do ludzi  uśmiechasz się  sprawiasz złudne wrażenie że wszystko jest w porządku  choć doskonale wiesz że tak nie jest. nie potrafisz się na czymkolwiek skupić  nawet najmniejsza rzecz jest w stanie wyprowadzić cię z równowagi  uciekasz do miejsca gdzie będziesz sam aby w spokoju się wypłakać  nie masz apetytu na jedzenie  coraz gorzej sypiasz  stajesz się chodzącym wrakiem aż do kolejnego spotkania. żyjesz z nadzieją  że przyjdzie taki dzień  kiedy będziesz pewnym że już nigdy więcej nie będziesz musiał tęsknić. więc trwam w tej myśli  wierzę że kiedyś wreszcie to minie.

briefly dodano: 12 kwietnia 2015

czas nie pomaga. czas zmusza do pogodzenia się, do zaakceptowania takiej a nie innej rzeczywistości. czas nie sprawi, że będzie lepiej, że rany się zagoją, że kiedykolwiek przestanie się odczuwać ból. może minąć wiele lat, a wystarczy jeden moment, słowo czy przelotna myśl, aby wszystko wróciło. tęsknota wyniszcza, całkowicie zaburza normalne funkcjonowanie. wychodzisz do ludzi, uśmiechasz się, sprawiasz złudne wrażenie że wszystko jest w porządku, choć doskonale wiesz że tak nie jest. nie potrafisz się na czymkolwiek skupić, nawet najmniejsza rzecz jest w stanie wyprowadzić cię z równowagi, uciekasz do miejsca gdzie będziesz sam aby w spokoju się wypłakać, nie masz apetytu na jedzenie, coraz gorzej sypiasz, stajesz się chodzącym wrakiem aż do kolejnego spotkania. żyjesz z nadzieją, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz pewnym że już nigdy więcej nie będziesz musiał tęsknić. więc trwam w tej myśli, wierzę że kiedyś wreszcie to minie.

Uwielbiam rozmowy intelektualne. Zwykła zdolność  by po prostu usiąść i porozmawiać. O miłości  o życiu  o czymkolwiek  o wszystkim. Związani bez zobowiązań  bez przedawnienia ludzkich ograniczeń. Mówić bez żalu i strachu o konsekwencje. Usiądź i rozmawiaj ze mną godzinami o tym  co jest naprawdę ważne w życiu. deliberacja

bekla dodano: 7 kwietnia 2015

Uwielbiam rozmowy intelektualne. Zwykła zdolność, by po prostu usiąść i porozmawiać. O miłości, o życiu, o czymkolwiek, o wszystkim. Związani bez zobowiązań, bez przedawnienia ludzkich ograniczeń. Mówić bez żalu i strachu o konsekwencje. Usiądź i rozmawiaj ze mną godzinami o tym, co jest naprawdę ważne w życiu./deliberacja

Ma takie coś  w zasadzie nie wiem co  to takie coś co tkwi w samym środku duszy i przyciąga do siebie jak magnes. bekla

bekla dodano: 7 kwietnia 2015

Ma takie coś, w zasadzie nie wiem co, to takie coś co tkwi w samym środku duszy i przyciąga do siebie jak magnes./bekla

Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień  prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne  że serce złamało Ci się z hukiem  a nikt nie zauważył  nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2015

Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.

Zawsze trzeba czekać bo zawsze coś przychodzi. bekla

bekla dodano: 11 marca 2015

Zawsze trzeba czekać bo zawsze coś przychodzi./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć