głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika owocowox3

Cza­sami mu­simy wyjść do ludzi. Ale nie po to  by z ni­mi po­roz­ma­wiać. Tyl­ko po to  by być wśród nich. By móc poczuć... że jest się częścią ja­kiegoś miej­sca. Ja­kiego­kol­wiek.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 21 października 2013

Cza­sami mu­simy wyjść do ludzi. Ale nie po to, by z ni­mi po­roz­ma­wiać. Tyl­ko po to, by być wśród nich. By móc poczuć... że jest się częścią ja­kiegoś miej­sca. Ja­kiego­kol­wiek.

Kocha­my be­zin­te­resow­nie   nie wiedząc dlacze­go   i to jest chy­ba w tym wszys­tkim naj­piękniej­sze .

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 21 października 2013

Kocha­my be­zin­te­resow­nie , nie wiedząc dlacze­go , i to jest chy­ba w tym wszys­tkim naj­piękniej­sze .

Za każdym razem kiedy o tobie myślę   czuję miłość  która jest tak silna i prawdziwa .

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 21 października 2013

Za każdym razem kiedy o tobie myślę, czuję miłość, która jest tak silna i prawdziwa .

2  mogłabym powiedzieć mu to wszystko  dokładnie teraz  zbudzić go  chociaż dopiero co zasnął i wszystko wyznać. pewnie ucieszyłby słysząc mój głos  ale abym nie czuła się zbyt pewnie powiedziałby coś w stylu  noc jest od spania kocie  nikt cię tego nie nauczył?  i śmiejąc się do telefonu  słuchał jak nieudolnie próbuję mu się odgryźć. ale boję się. jest dla mnie zbyt ważny  abym mogła go stracić przez taką błahostkę.

briefly dodano: 21 października 2013

2) mogłabym powiedzieć mu to wszystko, dokładnie teraz, zbudzić go, chociaż dopiero co zasnął i wszystko wyznać. pewnie ucieszyłby słysząc mój głos, ale abym nie czuła się zbyt pewnie powiedziałby coś w stylu "noc jest od spania kocie, nikt cię tego nie nauczył?" i śmiejąc się do telefonu, słuchał jak nieudolnie próbuję mu się odgryźć. ale boję się. jest dla mnie zbyt ważny, abym mogła go stracić przez taką błahostkę.

1  mogłabym nawet teraz zadzwonić do niego i powiedzieć wszystko co do niego czuję. opowiedzieć o tym  jak z utęsknieniem czekam za weekendem aby móc się z nim spotkać  móc zobaczyć go chociaż na chwilę. jak bardzo muszę się powstrzymywać przed rzuceniem mu się w ramiona kiedy siedzimy wszyscy razem. mogłabym dać mu do zrozumienia wszystkie aluzje  których on wciąż nie rozumie. dokładnie opisać każdy sen  z nim w roli głównej. jak czuję się podczas każdej rozmowy. jak bolą kłótnie  a śmieszą te udawane sprzeczki. jak bardzo boję się kiedy panuje między nami cisza  kiedy znów się o coś obraża i mówi słowa  które bolą bardziej niż pchnięcia nożem. jak uwielbiam z nim tańczyć w środku nocy albo śpiewać wspólnie ulubione piosenki albo dlaczego tak mi się cieszy mordka kiedy odprowadza mnie do domu albo jak ważna się czuję  kiedy opowiada mi o swoich problemach i jak bardzo boję się tego co będzie.

briefly dodano: 21 października 2013

1) mogłabym nawet teraz zadzwonić do niego i powiedzieć wszystko co do niego czuję. opowiedzieć o tym, jak z utęsknieniem czekam za weekendem aby móc się z nim spotkać, móc zobaczyć go chociaż na chwilę. jak bardzo muszę się powstrzymywać przed rzuceniem mu się w ramiona kiedy siedzimy wszyscy razem. mogłabym dać mu do zrozumienia wszystkie aluzje, których on wciąż nie rozumie. dokładnie opisać każdy sen, z nim w roli głównej. jak czuję się podczas każdej rozmowy. jak bolą kłótnie, a śmieszą te udawane sprzeczki. jak bardzo boję się kiedy panuje między nami cisza, kiedy znów się o coś obraża i mówi słowa, które bolą bardziej niż pchnięcia nożem. jak uwielbiam z nim tańczyć w środku nocy albo śpiewać wspólnie ulubione piosenki albo dlaczego tak mi się cieszy mordka kiedy odprowadza mnie do domu albo jak ważna się czuję, kiedy opowiada mi o swoich problemach i jak bardzo boję się tego co będzie.

to nie jest tak  że zapomniałam o nim  że to wszystko co było między nami przestało mieć dla mnie znaczenie. ja po prostu nie mam już siły. każdego dnia tęsknię za nim tak samo mocno jak te dwa miesiące temu. ale dzisiaj już nie płaczę  nie tyle. nie spędzam każdej samotnej chwili i nocy na rozpamiętywaniu tego co było. nie upijam się do nieprzytomności  aby chociaż przez moment nie myśleć o nim. ale to wciąż boli. wciąż mam w sobie ranę  która widząc jego obojętność  każdego dnia krwawi na nowo. nauczyłam się zaciskać pięści  powstrzymywać łzy  zagryzać język  tak aby nikt nic nie widział. o wiele łatwiej jest udawać wobec niego nienawiść  niż pokazać jak bardzo słaba jestem.

briefly dodano: 20 października 2013

to nie jest tak, że zapomniałam o nim, że to wszystko co było między nami przestało mieć dla mnie znaczenie. ja po prostu nie mam już siły. każdego dnia tęsknię za nim tak samo mocno jak te dwa miesiące temu. ale dzisiaj już nie płaczę, nie tyle. nie spędzam każdej samotnej chwili i nocy na rozpamiętywaniu tego co było. nie upijam się do nieprzytomności, aby chociaż przez moment nie myśleć o nim. ale to wciąż boli. wciąż mam w sobie ranę, która widząc jego obojętność, każdego dnia krwawi na nowo. nauczyłam się zaciskać pięści, powstrzymywać łzy, zagryzać język, tak aby nikt nic nie widział. o wiele łatwiej jest udawać wobec niego nienawiść, niż pokazać jak bardzo słaba jestem.

Mieliśmy być poza krzykiem  ale ten wrzask wyszedł prosto od nas  byliśmy twardzi  silni i chamscy a teraz jesteśmy mali  zagubieni i przerażeni  łamiemy sobie nawzajem serca  łamiemy sobie klatki piersiowe  a ból jest tak rzeczywisty  jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe takie chujowe i nie do pojęcia  bo przecież  to była miłość  nadal jest przecież  tylko  tylko  że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć  nie przestawać krzyczeć  ale nie  nie mogę.  ...  zasypiamy  przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas  chowamy głowy w ramionach w klatkach piersiowych  splatamy dłonie  zaciskamy powieki  udajemy  że wcale nie chce nam się wyć   niecalkiemludzka

briefly dodano: 20 października 2013

Mieliśmy być poza krzykiem, ale ten wrzask wyszedł prosto od nas, byliśmy twardzi, silni i chamscy,a teraz jesteśmy mali, zagubieni i przerażeni, łamiemy sobie nawzajem serca, łamiemy sobie klatki piersiowe, a ból jest tak rzeczywisty, jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe,takie chujowe i nie do pojęcia, bo przecież, to była miłość, nadal jest przecież, tylko, tylko, że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć, ale nie, nie mogę. [...] zasypiamy, przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas, chowamy głowy w ramionach,w klatkach piersiowych, splatamy dłonie, zaciskamy powieki, udajemy, że wcale nie chce nam się wyć / niecalkiemludzka

cudowne! teksty briefly dodał komentarz: cudowne! do wpisu 19 października 2013
trafiłaś w samo sedno. przepiękne... teksty briefly dodał komentarz: trafiłaś w samo sedno. przepiękne... do wpisu 19 października 2013
Kiedy człowiek się zakochuje  jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało  to uczucie nigdy nie zniknie.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 października 2013

Kiedy człowiek się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie.

Nigdy nie pokazuj ludziom  że cokolwiek Cię dotknęło.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 października 2013

Nigdy nie pokazuj ludziom, że cokolwiek Cię dotknęło.

Zależy mi na Tobie bardziej niż na sobie samej.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 19 października 2013

Zależy mi na Tobie bardziej niż na sobie samej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć