głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika owocowox3

Możliwe  że codziennie w szkole mijasz osobę  która uważa Cię za boginię  a Ty nic o tym nie wiesz...

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Możliwe, że codziennie w szkole mijasz osobę, która uważa Cię za boginię, a Ty nic o tym nie wiesz...

nie musisz martwić się o swoim wyglądem prawdziwa miłość ma bowiem źródło w sercu  a siedzibę w oczach.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

nie musisz martwić się o swoim wyglądem prawdziwa miłość ma bowiem źródło w sercu, a siedzibę w oczach.

Gdy ktoś mówi ''PRZEPRASZAM''a nie ''SORRY'' to mu naprawdę zależy...

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Gdy ktoś mówi ''PRZEPRASZAM''a nie ''SORRY'' to mu naprawdę zależy...

Nienawidzę tego stanu kiedy nie wiem co się z nim dzieje  gdzie jest i czy aby na pewno wszystko jest w porządku.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Nienawidzę tego stanu kiedy nie wiem co się z nim dzieje, gdzie jest i czy aby na pewno wszystko jest w porządku.

Wiem że to tylko marzenia  wiem że nie do spełnienia jednak chcę by spełniły się bardzo chcę.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Wiem że to tylko marzenia, wiem że nie do spełnienia jednak chcę by spełniły się bardzo chcę.

Są ludzie   którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. I mimo  że wywoływali najokropniejszy ból  gdy odchodzili   to wywołują najcudowniejszy uśmiech wtedy  gdy wracają .

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Są ludzie , którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech wtedy, gdy wracają .

Na obecną chwilę wystarczyłby mi tylko spacer z Tobą.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 14 maja 2013

Na obecną chwilę wystarczyłby mi tylko spacer z Tobą.

no dalej  śmiało! uderz mnie jeszcze mocniej. wyzwij od najgorszych. przecież ze mną nie można normalnie  poważnie rozmawiać. jestem dziecinna  niepotrzebnie się spinam  robię śmieszne przedstawienia  na siłę jestem wredna i złośliwa  zachowuję się jak rozkapryszony gimb. coś jeszcze? no tak! nic między nami nie było  JA NIC DO CIEBIE NIE CZUŁAM. tak  masz absolutną rację. to ty płakałeś całymi nocami  to ciebie bolało serce widzą mnie z innym  to ja ciebie wykorzystałam dla własnych przyjemności  oczywiście. zrób coś dla mnie i raz na zawsze wypierdalaj z mojego życia. na prawdę  odegrałeś cudowne przedstawienie  ale kurtyna właśnie opadła zakrywając cię cieniem. nie istniejesz już dla mnie  zrozum.

briefly dodano: 14 maja 2013

no dalej, śmiało! uderz mnie jeszcze mocniej. wyzwij od najgorszych. przecież ze mną nie można normalnie, poważnie rozmawiać. jestem dziecinna, niepotrzebnie się spinam, robię śmieszne przedstawienia, na siłę jestem wredna i złośliwa, zachowuję się jak rozkapryszony gimb. coś jeszcze? no tak! nic między nami nie było, JA NIC DO CIEBIE NIE CZUŁAM. tak, masz absolutną rację. to ty płakałeś całymi nocami, to ciebie bolało serce widzą mnie z innym, to ja ciebie wykorzystałam dla własnych przyjemności, oczywiście. zrób coś dla mnie i raz na zawsze wypierdalaj z mojego życia. na prawdę, odegrałeś cudowne przedstawienie, ale kurtyna właśnie opadła zakrywając cię cieniem. nie istniejesz już dla mnie, zrozum.

otwieram okno i siadam na zimnym parapecie. nie ważne  że jestem na drugim piętrze i w każdej chwili mogę spaść na trawnik. w słuchawkach leci  wish you were here  Pink Floydów. biorę głęboki wdech w płuca  czując zimne powietrze aż przy sercu. jest dokładnie taka sama noc jak dwa dni wcześniej  ale wydaje się o wiele zimniejsza. spoglądam na zachmurzone niebo  tęsknię. to nie jest normalna tęsknota  przeplata się ona ze strachem. choćbym nie wiem jak bardzo chciała  nie dam rady się z nim spotkać  przez co może być kolejnym  który uzna że nic dla mnie nie znaczy. na prawdę się staram  chcę być dla niego idealna  najlepsza  chcę być tą jedyną  bez porównywania do poprzedniej. staję  chwytam rękoma powietrze jakby miało mi zastąpić jego ramiona. on  ja  bez nas  osobno. szepczę  kocham cię   robię krok w przód  już nikogo nie zranię.

briefly dodano: 14 maja 2013

otwieram okno i siadam na zimnym parapecie. nie ważne, że jestem na drugim piętrze i w każdej chwili mogę spaść na trawnik. w słuchawkach leci "wish you were here" Pink Floydów. biorę głęboki wdech w płuca, czując zimne powietrze aż przy sercu. jest dokładnie taka sama noc jak dwa dni wcześniej, ale wydaje się o wiele zimniejsza. spoglądam na zachmurzone niebo, tęsknię. to nie jest normalna tęsknota, przeplata się ona ze strachem. choćbym nie wiem jak bardzo chciała, nie dam rady się z nim spotkać, przez co może być kolejnym, który uzna że nic dla mnie nie znaczy. na prawdę się staram, chcę być dla niego idealna, najlepsza, chcę być tą jedyną, bez porównywania do poprzedniej. staję, chwytam rękoma powietrze jakby miało mi zastąpić jego ramiona. on, ja, bez nas, osobno. szepczę "kocham cię", robię krok w przód, już nikogo nie zranię.

wypaliłam się. nie potrafię nawet nazwać tego co czuję. chociaż tak wiele już zmieniłam  zrobiłam kilka ważnych kroków do przodu  to wciąż tkwię w miejscu. jest wokół mnie tyle ludzi  przyjaciół  znajomych  a mimo to czuję się samotna. nigdy nie umiałam słuchać rad i jakkolwiek głupie było to co chciałam zawsze musiałam postawić na swoim. on także był głupim pomysłem  przynajmniej jeszcze niedawno tak myślałam  bo tak na prawdę był jedną z lepszych rzeczy jaka mnie spotkała. mam poranione serce  nie mam w sobie uczuć. teraz jestem zupełnie inną osobą. stałam się pewniejsza siebie  śmielsza  odważniejsza  nie boję się wszystkiego poświęcić  skoro on mi już to zabrał. i w pewnym sensie jestem szczęśliwa. jestem wrakiem  pustym ciałem bez duszy  a jednak czuję że wreszcie odnajduję moje własne niebieskookie szczęście.

briefly dodano: 13 maja 2013

wypaliłam się. nie potrafię nawet nazwać tego co czuję. chociaż tak wiele już zmieniłam, zrobiłam kilka ważnych kroków do przodu, to wciąż tkwię w miejscu. jest wokół mnie tyle ludzi, przyjaciół, znajomych, a mimo to czuję się samotna. nigdy nie umiałam słuchać rad i jakkolwiek głupie było to co chciałam zawsze musiałam postawić na swoim. on także był głupim pomysłem, przynajmniej jeszcze niedawno tak myślałam, bo tak na prawdę był jedną z lepszych rzeczy jaka mnie spotkała. mam poranione serce, nie mam w sobie uczuć. teraz jestem zupełnie inną osobą. stałam się pewniejsza siebie, śmielsza, odważniejsza, nie boję się wszystkiego poświęcić, skoro on mi już to zabrał. i w pewnym sensie jestem szczęśliwa. jestem wrakiem, pustym ciałem bez duszy, a jednak czuję że wreszcie odnajduję moje własne niebieskookie szczęście.

Każda najmniejsza cząstka mojego ciała rwie się aby znów Cię zobaczyć. Aby znów poczuć przyśpieszone bicie serca.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 13 maja 2013

Każda najmniejsza cząstka mojego ciała rwie się aby znów Cię zobaczyć. Aby znów poczuć przyśpieszone bicie serca.

Mówią  że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki. Ale tak na prawdę  jeżeli człowiek chcę osiągnąć coś drugi raz to zrobi wszystko by się udało.. I nawet te zapałkę  która już raz się zaczęła palić  podpali zapalniczką.

zlodziejka.marzen.x3 dodano: 13 maja 2013

Mówią, że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki. Ale tak na prawdę, jeżeli człowiek chcę osiągnąć coś drugi raz to zrobi wszystko by się udało.. I nawet te zapałkę, która już raz się zaczęła palić, podpali zapalniczką.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć