 |
i to dziwne uczucie, że prawdziwe święta już nie powrócą. koniec z wyczekiwaniem na pierwszą gwiazdkę, prezenty i mikołaja.. dwanaście potraw może i jest, ale brakuje mi śpiewu kolęd i śmiechu mojego słodkiego braciszka, który już jest dużym chłopcem. najzwyczajniej mi tego brak.
|
|
 |
uwielbiam Go. nie, nie jest to kolejna historia miłosna. chodzi mi o mojego dobrego kumpla. wczoraj miałam zjechany humor, byłam na niewidocznym na gadu. jednak on napisał. - cześć. co jest ? - no ku_wa skąd wiesz, że jestem na gg ? weź się odwal. - miałem takie przeczucie krowi cycku. ;p [...] nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. wyzywałam go przez następne piętnaście minut i poczułam wibrowanie komórki, którą miałam na kolanach. ' zastrzeżony. ' odebrałam i zaspanym głosem powiedziałam - czego ? - wibracje czułaś ? uuu. - skąd Ty do jasnej cholery wiesz co ja robię ? - jak przestaniesz po mnie jeździć to Ci powiem. więc się ogarnęłam i przeprosiłam kumpla za wszystko, co o nim pisałam. odpisał na to ciekawą wiadomość; skarbie.. tak, tak wiem. nienawidzisz, kiedy mówię do Ciebie skarbie. wyjdź przed dom. więc wyszłam, a przed domem była ogromna bombonierka z liścikiem. jego zawartość pozostawię dla siebie. chcę tylko podkreślić, że takiego przyjaciela nikomu nie oddam. ;d
|
|
 |
jaraj się. jaraj się mną.
|
|
 |
½ ♥ - to tak jak z przyjaźnią, nie uważasz ?
|
|
 |
niektóre przyjaźnie można porównać to wystrzału petardy. dlaczego ? jeden wystrzał, super efekt, trochę hałasu i pozamiatane.
|
|
 |
zjadłam całą paczkę m&m's i zaczęłam się bawić kulą zgadulą. zadałam pytanie ' czy on mnie jeszcze kocha..? ' odpowiedź była taka: absolutnie nie. wku_wiłam się i poszłam do sklepu po kolejne opakowanie. po drodze roz_ebałam o chodnik tą zepsutą zabawkę.
|
|
 |
nie oddam Go. jak nie będzie widział, to zwiąże nasze buty sznurówkami, a rękę posmaruję kropelką. tak na wszelki wypadek.
|
|
 |
drogi święty mikołaju. w tym roku byłam wyjątkowo grzeczna. prawie wcale nie bluźniłam i nie wyzywałam ludzi. słuchałam rodziców i nie kłóciłam się z bratem. proszę o śliczną lalkę barbie i kena. jak to dostanę, to obiecuję, że ku_wa kenowi urwę jaja, a wytapetowanej barbie odgryzę głowę. następnie dam idealnie oszpecone laleczki mojemu byłemu i wy_ebię z siebie, że życzę mu wesołych świąt. chcę również wykrywacz kłamstw, żeby temu je_banemu chłopczykowi z którym jestem spokrewniona, wytłumaczyć, że starszy też ma prawo do sprawiedliwego traktowania. jeśli nie dasz mi bluzki z kamilem bednarkiem, to ucieknę z domu. szczęśliwego rozdawania prezentów, mikołaju ! pozdrawiam - grzeczna dziewczynka, która cholernie niecierpliwie czeka na surprise.
|
|
 |
♥ czeeeść. ;d wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, ' trzeźwości.. ;d ' wesołego alleluja, mokrego dyngusa, zaje_bistych prezentów. bogatego starca z siwą brodą, dobrych ocen, jeeeszcze więcej wyobraźni. niekoniecznie skromnego sylwestra, wspaniałej zabawy, słonecznych wakacji. zaciesza na twarzy, prawdziwych przyjaciół, wyrozumiałych rodziców. spełnienia marzeń, wymarzonej sympatii, mniej fałszywych ludzi.. ojjj. no i wszystkiego dobrego. ;) ;* ◘ alwayssmiile ◘
|
|
 |
no u mnie k_rwa zaj_biście. tak k_rwa słońce świeci, że ja pie_dole k_rwa mać. wgl mam smajla i jestem hepi, niech k_rwa inni mi zazdroszczą. k_rwa. aaa. chodziło ci o, to, że w szczegółach mam opowiedzieć? no to cię k_rwa zmartwię, bo jest chu_owo.
|
|
 |
- chcesz chipsa ? - nie. - no weeź. - nie, dzięki. -bierz ! - nie. - weź k_rwa tego zasranego chipsa ! - nie. - ta to ma mocny temperament.. wpie_dolić ci ? - n.. to o której ?
|
|
|
|