 |
|
Bo wiesz, ja przyjaciół, którym pomagam rozwiązywać problemy i z którymi mogę plotkować mam od chuja. Ale potrzebuję też kogoś, kto będzie przy mnie kiedy to ja będę potrzebowała pomocy i wsparcia.
|
|
 |
|
-Proszę pani, czy można być ukarany za coś czego się nie zrobiło ? - Nie. - To nie zrobiłem zadania domowego XD.
|
|
 |
- wypijmy za nasze sukcesy. te miłosne. - ee. dobra, to może lepiej coś zjemy?
|
|
 |
napisałam mu długą wiadomość, bo nie mógł się spotkać. wylałam z siebie wszystkie myśli. co do niego mam, z czym przesadza, a on.. a on znowu bierze mnie na litość a ja mu ulegam.
|
|
 |
jakjeszczerazdotknieszmójbrzuchtociprzypierdole.
|
|
 |
czyli że niby się nie znamy.
|
|
 |
- masz klej ? - nom, a po co ci ? - uśmiech mi się odkleja. pożyczysz ?
|
|
 |
- patrz pod nogi, co ? - o co ci znowu chodzi ? - właśnie podeptałeś moje marzenia i plany związane z Tobą. gratuluję.
|
|
 |
za każdym razem, gdy piszę, że Cię nienawidzę Ty chcesz zacząć wszystko od nowa. ale wiesz, pisanie tej samej bajki ciągle od początku nie jest fajnym wyjściem, bo w sumie stoisz na niczym.
|
|
 |
- ej ! - co ? - co ? głupi mówi coo ? - co ?! - gówno ! jeden zero dla mnie ! hahhah. - hmm.. ile masz żeber ? - coo ? - chodź, zaraz je policzę! / rozmowa z kumplem. hahh. d;
|
|
 |
czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem.. / eldo. grr.
|
|
 |
" nie chciałem Cię zranić, ale jak Ona założyła spódniczkę to.. " - żadne słowa nie zdołują bardziej niż te. już chciałam powiedzieć " żeby jej tak kuwa wiatr zawiał w jej marnotrawny otwór. " ale się powstrzymałam i założyłam kaptur na głowę.
|
|
|
|