![pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca naprawdę.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
pamiętaj o mnie i nigdy nie chciej zapomnieć. możesz przestać mnie kochać ale nigdy nie zaprzeczaj, że nic do mnie nie czułeś. nie mów przy fajce z kolegami, że ten związek był niczym ważnym bo nie umiesz tak dobrze kłamać. nie rozpowiadaj o nas znajomym po prostu trzymaj głęboko w sercu i miej świadomość tego, że to nie było zwykłe zakochanie tylko tworzyliśmy coś więcej i jeśli zdołasz - znajdź kogoś kto pokocha Cię mocniej, przy kim będziesz się częściej uśmiechał a rzadziej podnosił głos. życzę Tobie tego z całego serca, naprawdę.
|
|
![Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje że to kiedykolwiek odejdzie.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Cz. 2 Każde kolejne słowo wzbudzało we mnie takie samo uczucie jak wtedy kiedy to pisałam. Miałam ochotę krzyczeć w niektórych momentach albo wyć z bólu kiedy czytałam dzień w którym dowiedziałam się, że mnie zdradziłeś. Łzy leciały po policzkach a z serca po kolei odrywały się kawałki plastrów, którymi sklejałam kawałki organu po jego odejściu. Kartki miały ciemniejsze małe plamki spowodowane łzami z przeszłości a teraz ja dorabiałam im świeższe. Na ostatniej kartce było nabazgrane parę słów ' Umarłam. I nie wiem gdzie się teraz znajduje choć ciałem jestem tam gdzie zawsze, sama. A pamiętasz? Mieliśmy być zawsze, nigdy osobno.' Z rozmazanym tuszem, upadłam na podłogę pogłębiając się jeszcze bardziej w płaczu i tracąc wszelkie nadzieje, że to kiedykolwiek odejdzie.
|
|
![Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Cz. 1 Po wielu latach zajrzałam do pamiętnika, który leżał na szafce zakurzony już od długiego czasu. Usiadłam z nim na łóżku i długo zajęło mi przewrócenie pierwszej strony kiedy w końcu przymusiłam się ujrzałam moje krzywe pismo, datę i słowa 'Drogi pamiętniku!' które widniały zawsze na samym początku. Przejechałam palcami po literach jakbym nadal czuła nacisk długopisu na gładką kartkę, pierwsza strona zapisana była tysiącami buziaków i słów jak bardzo go kocham, następne były opisami dni które spędzaliśmy razem. Nie ukrywałam uśmiechu czytając kolejne kartki czasem nawet wybuchałam śmiechem na wspomnienie głupiej sytuacji. Nie wiem ile czasu minęło ale natrafiłam na rozdział w pamiętniku, którego nie chciałam otworzyć bo wiedziałam, że za tą stroną czeka mnie coś na co jeszcze chyba nie jestem gotowa. Byłam świadoma tego, że jeśli mogę przepłakać przez to kolejne noce a przecież tak z tym walczyłam. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam czytać.
|
|
![Polski rap to siła. Siła która ma za sobą rzesze świadomych ludzi sięgających po tę muzykę z własnego wyboru. Siła której ukręcało się łeb w zarodku. Która przez lata była tłamszona spychana do podziemia. O której się nie mówiło a duże media udawały że nie istnieje. Że to przelotna moda chwilowa fanaberia.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Polski rap to siła. Siła, która ma za sobą rzesze świadomych ludzi, sięgających po tę muzykę z własnego wyboru. Siła, której ukręcało się łeb w zarodku. Która przez lata była tłamszona, spychana do podziemia. O której się nie mówiło, a duże media udawały, że nie istnieje. Że to przelotna moda, chwilowa fanaberia.
|
|
![mieliśmy być na zawsze pamiętasz?](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
mieliśmy być na zawsze, pamiętasz?
|
|
![Jeśli macie instagrama to zapraszam instagram.com delibeeracja :](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Jeśli macie instagrama to zapraszam instagram.com/delibeeracja :)
|
|
![Ale nauczyłem się że można żyć dalej bez względy na to jak niemożliwie się to wydaje i że ból... łagodnieje. Nie mija całkowicie lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Ale nauczyłem się, że można żyć dalej, bez względy na to, jak niemożliwie się to wydaje, i że ból... łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący.
|
|
![Nie możesz poświęcić swego życia dla innych. Musisz robić to co jest dobre dla ciebie nawet jeśli w ten sposób zranisz część bliskich ci osób. Pamiętnik](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Nie możesz poświęcić swego życia dla innych. Musisz robić to, co jest dobre dla ciebie, nawet jeśli w ten sposób zranisz część bliskich ci osób./ Pamiętnik
|
|
![Rozstanie boli tak bardzo dlatego że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdywaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Pamiętnik](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdywaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. / Pamiętnik
|
|
![kiedy ktoś zapyta mnie czy jestem zadowolona ze swojego życia i z tego co robię odpowiem że tak. kiedy spyta mnie o powody śmiało opowiem o Tobie. bo wiem że osiągnęłam coś naprawdę wielkiego mimo że nie mam dobrych ocen i czasem pyskuję bo taki mam charakter. za każdym razem kiedy uśmiechniesz się z mojego powodu spokojnie zasypiam wieczorem wiedząc że zrobiłam dziś coś ważnego. nie chcę być nie skromna ale wiem że do mnie pierwszej zwróciłby się gdyby miał spory problem albo po prostu chciał się wygadać. jestem dumna z siebie że taki ktoś jak on zakochał się we mnie i z tego że dla niego byłam ideałem. nie ważne że być może już przestałam ale kiedyś byłam dla Niego wszystkim całym jego życiem.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
kiedy ktoś zapyta mnie czy jestem zadowolona ze swojego życia i z tego co robię - odpowiem, że tak. kiedy spyta mnie o powody, śmiało opowiem o Tobie. bo wiem, że osiągnęłam coś naprawdę wielkiego mimo że nie mam dobrych ocen i czasem pyskuję bo taki mam charakter. za każdym razem kiedy uśmiechniesz się z mojego powodu spokojnie zasypiam wieczorem wiedząc, że zrobiłam dziś coś ważnego. nie chcę być nie skromna ale wiem, że do mnie pierwszej zwróciłby się gdyby miał spory problem albo po prostu chciał się wygadać. jestem dumna z siebie, że taki ktoś jak on zakochał się we mnie i z tego, że dla niego byłam ideałem. nie ważne, że być może już przestałam ale kiedyś byłam dla Niego wszystkim, całym jego życiem.
|
|
![Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie otwórz już oczy. Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy a ja podniosłem gwiazdke udałem że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd a ja mówiłem że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.
|
|
![nie wiem co już czuję do niego. z jednej strony nie wyobrażam sobie bez niego życia a wizja tego że mogłoby zabraknąć mnie przeraża. tak bardzo potrzebuje jego słów i gestów że mnie kocha i to nadal ma sens ale z drugiej nie czekam już na wiadomości od niego nie pytam go ciągle jak bardzo mnie kocha ani nie oczekuje od niego niczego więcej. nawet czasem chcę żeby to wszystko się zakończyło a on odszedł bo może wtedy byłoby lepiej a moje złamane serce po pewnym czasie zregenerowałoby się choć trochę.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
nie wiem co już czuję do niego. z jednej strony nie wyobrażam sobie bez niego życia a wizja tego, że mogłoby zabraknąć mnie przeraża. tak bardzo potrzebuje jego słów i gestów, że mnie kocha i to nadal ma sens ale z drugiej - nie czekam już na wiadomości od niego, nie pytam go ciągle jak bardzo mnie kocha ani nie oczekuje od niego niczego więcej. nawet czasem chcę, żeby to wszystko się zakończyło a on odszedł bo może wtedy byłoby lepiej a moje złamane serce po pewnym czasie zregenerowałoby się choć trochę.
|
|
|
|