|
w głowie całkiem pustka . cholerna pustka . w oczach łzy . bardzo dużo łez . a w sercu nadal miłość . dziwne to nie ?
|
|
|
eee. ślicznotko. dasz mi swój numer.? tak.chyba buta.
niezaleznaksiezniczka
|
|
|
- Przecież ona ciągle sie uśmiecha - To spójrz na nią , gdy jest sama.
|
|
|
miałam się po prostu fajnie bawić, a tu upss.. urwał mi się film.
|
|
|
Szybki plan na jutro : wstać o 6.15 , umyć sie, wyprostować włosy, nałożyć przygotowane dzisiaj ubrania, zjesc sniadanie i do szkoly . Real ? Wstane o 7 30, nałoże byle co, zwiąże włosy i śpóźnie się na matme
|
|
|
Szybki plan na jutro : wstać o 6.15 , umyć sie, wyprostować włosy, nałożyć przygotowane dzisiaj ubrania, zjesc sniadanie i do szkoly . Real ? Wstane o 7 30, nałoże byle co, zwiąże włosy i śpóźnie się na matme
|
|
|
i kończy się ten kolejny rok, ten który miał być przełomowy. i nie mam życzeń co do następnego, nie mam takich oczekiwań jak rok temu, bo nie wierzę, że coś się zmieni tak radykalnie jak bym chciała.
|
|
|
bo to idzie tak, jak ty zrobisz pierwszy krok to ja zrobię drugi , a dalej pospacerujemy razem.
|
|
|
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz, skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi 'zimno'. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze.
|
|
|
- Ewka, idziemy się bzykać? - Nie jestem Ewka. - Nie o to pytałem.
|
|
|
|