A gdy odchodzi , starasz sie pokazać , że jest Ci bez Niego dobrze. Ukrywasz łzy , uśmiechasz sie , kryjąc smutek w sercu. Widzisz go - brakuje Ci oddechu , wiesz , że mógłby zastąpić Ci wszystko , mijasz go bez słowa i idziesz dalej. Wracasz do domu , siadasz i płaczesz , myśląc czy prosić Boga o dalsze życie czy śmierć. [ fuckkitty ]
|