 |
|
zastanawia mnie to ile razy jeszcze otwierając piwo będę mówić 'muszę się napić, muszę zapomnieć, wypłukać ze mnie żal, smutek, rozczarowanie i nienawiść do samej siebie'
|
|
 |
|
możecie wbijać mi miliony noży w plecy, ja nic nie poczuje
|
|
 |
|
i muszę walczyć, codziennie walczyć o to by nikt nie zapytał 'hej, co Ci jest?'
|
|
 |
|
wybaczyłabym Ci wszystko, wszystko, ale nie chcesz, rozumiem, odtrąciłaś mnie za moje błędy, nie zaważając na swoje
|
|
 |
|
i dziś chyba chciałabym mieć Cię obok..
|
|
 |
|
i w tym całym syfie w którym żyje na co dzień dostaje wiadomość od Ciebie. i chcesz wyjść, pogadać, na fajkę, na piwo, kończymy przy 4 piwach i paczce fajek, gadamy, śmiejemy się jakby miesiąc 'niegadania' nic dla nas nie znaczył, jakby go nie było i znów zbijamy sobie piątki i znów tylko my rozumiemy swoje sarkastyczno-ironiczne docinki, dziękuje
|
|
 |
|
"Złap moją dłoń i zabierz mnie stąd. To prawdziwy ból i prawdziwe łzy, weź moją duszę i pokaż mi drogę. Ocal mnie!" ..
|
|
 |
|
„Twoje marzenia należą do ciebie, są jak twoje dzieci. Muszą być przy tobie; twoja siła je umacnia, a słabość osłabia. Nie możesz ich uzależniać od czystego kaprysu, a tym bardziej od wiatru, który wieje kiedy chce.” ..
|
|
 |
|
`Nie patrz prosto w słońce; wypali ci oczy..
|
|
 |
|
`Nie można zatkać słońca palcem..
|
|
 |
|
"Nie pozwól uciec miłości. Taka prawdziwa zdarza się tylko raz w życiu, i jeśli jej nie przeżyjesz, unieszczęśliwi cię na zawsze." Przedostatnie marzenie..
|
|
|
|