 |
Pod czarnym polarowym kocem z szklanką wódki w dłoni tęskniłam.. TAK TĘSKNIŁAM. Nie chciałam zapomnieć. Brakowało mi ciepła, otuchy i jego uśmiechu. W sumie to brakowało mi jego. Brakowało mi go bardziej niż tej pieprzonej heroiny. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Teraz wiem. Jestem pewna, że przetrwamy wszystko. Bez względu na każdą przeciwność losu nic nas nie rozdzieli. Jesteśmy już nie tylko jedną osobą ale jednym bijącym sercem. Nikt nam nie zabierze tego co wspólnie stworzyliśmy. Nikt. Nie pozwolę na to.. oboje nie pozwolimy. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jest tu ze mną. Powiedź.. powiedź, ze Ty też go czujesz. Krzycz jak dotyka dna Twojego serca próbując w nim zostać. Zdzieraj gardło, kiedy będzie rozdrapywał stare rany po niespełnionej miłości. Płacz.. Nie wstydź się łez. Płacz.. niech wszyscy widzą, że jeszcze Cię nie opuścił. Przyjaciół nie należy się wstydzić. Ja mojego zaakceptowałam z wszystkimi wadami i zaletami, których ma bardzo mało. Kocham go. Chociaż on jest ze mną zawsze. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mam jego. Mam coś co jest tak cudowne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. Znaczy dla mnie więcej niż ulubiony sweter, więcej niż pluszowy miś, którego mam odkąd tylko pamiętam. Na jego imię, głos, spojrzenie z moim ciałem dzieją się niezrozumiałe dla mnie rzeczy. Uczucie gorąca, walące jak dzwon serce i oczy pełne miłości. Tak kocham go ! Bardziej niż zachody słońca, których nie potrafię sobie w żaden sposób odmówić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
“ Puść się tego, czego tak kurczowo trzymasz się myślami. Po prostu puść. ”
/Beata Pawlikowska, "Rok dobrych myśli 2014"
|
|
 |
“ Jesteś ważny, najważniejszy, proszę zostań. Bez względu na wszelki chłód, niekorzystne warunki, sprzeciwy innych, bądź. Nie wierzę już nikomu innemu, zatracam się w samotności i wsłuchuję w ciszę, otępiałe zmysły karmię melancholii posmakiem. Mam jeszcze trochę zakrwawione serce i wstydzę się obnażyć duszy, ale gdy jestem przy Tobie ulatnia się wszelka niepewność. I choć nawet nie mam wglądu do Twoich snów i myśli, odnoszę wrażenie jakbym istniała dla Ciebie. Nie ważne odległe wczoraj, liczy się tu i teraz, liczy się to, że chcę Ciebie. Najchętniej zagarnęłabym Cię dla siebie, mimo, że przecież podobno nie czujemy zbyt wiele." ”
|
|
 |
“ Będziesz moim początkiem, przebudzeniem i snem. ”
|
|
 |
“ gdybyś tylko chciał byłabym Twoja już na zawsze. na dobre, na złe, na niepogodę, na słońce, na zimę i wiosnę. a nawet lato i jesień. byłabym Twoja w piżamie i przydługich rękawach.
tylko chciej. ”
|
|
 |
Nigdy nie byłam z tych, które są tak NAPRAWDĘ. Niby ważna, a zawsze gdzieś z boku, na bocznym planie. Skora do pomocy, otwarta i szczera. Warta zaufania, przegadanych nocy i morza alkoholu. Ale nigdy najważniejsza. Potrafiąca doradzić w miłości, lecz tak jakby nie zasługująca na nią. Idealna przyjaciółka, kochanka, nigdy partnerka.../soup.io
|
|
 |
“ Znam się przecież, dlatego nie mogę uwierzyć co się ze mną dzieje, czemu nie umiem odpuścić, przecież wiem powinnam odejść od Ciebie jak najdalej, to byłoby najwłaściwsze, tak należy postąpić. Jednak nie potrafię, zbyt ciężkie od tęsknoty mam serce, gdy Cię przy mnie nie ma, powietrze jest niezdatne do zaczerpnięcia oddechu i wszędzie tylko odrażające sterty śmieci, brak wizji na przyszłość tak nie daleką, jak najbliższa godzina. Chcę do Ciebie bez względu gdzie teraz jesteś, chcę z Tobą gdziekolwiek jeszcze wyruszysz. Chcę Ciebie." ”
|
|
 |
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem [...] puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
/Agnieszka Osiecka, haha :)
|
|
 |
“ W życiu każdej kobiety jest mężczyzna, o którym nigdy nie zapomni, a który nigdy nie był jej. ”
|
|
|
|