 |
pesymiści opanowują świaaat ! chmury są czarne, Ty nie masz oczu, a ja mam wyjebane na wszystko.
|
|
 |
kiedy zapytasz dziesięcio, jedenastoletnie dziecko i zapytasz go, kim byli The Beatles odpowie, że nie wie, bo nie słucha staromodnej muzyki. ale za to powie ci tysiąc zdań na temat Hannah Montanah albo Jonas Brothers i zrobi ci wykład jakiego oni grają ' rocka. ' no przepraszam. ja już wolałabym, żeby dinozaury mnie zjadły, niż takie rzeczy słyszeć.
|
|
 |
hahah. jak ja uwielbiam czekoladę. niekoniecznie służy mi za lekarstwo na chore serce, jest po prostu pyszna. ;d
|
|
 |
- proszę pani. kiedy mam gorszy dzień to mam ochotę rozpierdolić łeb o ścianę, czy to znaczy, że jestem chora psychicznie, czy po prostu nie radzę sobie z problemami ?
|
|
 |
nie warto żyć nadzieją. życie zawsze wszystko spieprzy.
|
|
 |
- ja, ty i nasze dziecko. - co ty pierdolisz ?haha. nie mamy dziecka ! - a jakoś mi się pierdolnęło poetycko, kochanie.
|
|
 |
ja nie potrzebuję eleganckiej kolacji. mi wystarczą żelki i dobre picie. ale jest jeden warunek. Ty musisz być daniem głównym.
|
|
 |
- policzę do dziesięciu a Ty znikniesz, ok ? - nie. - jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć. Ty nadal tu stoisz.. - nie odejdę, bo Cię kocham.
|
|
 |
koniec rozdziału, koniec wielkiego ' love ', koniec wszystkiego. wypie_dalać.
|
|
 |
kocham cię bardziej niż ulubione żelki i przeterminowane wino z lewiatana. jesteś dla mnie czymś więcej, niż słońce wchodzące o świcie. uwielbiam cię bardziej niż zachody słońca i poranny deszcz.
|
|
|
|