 |
- przecież mówiłaś, że między nami jest chemia. - tak, głównie kwas.
|
|
 |
- dziecko, odłóż w końcu ten telefon.. - nie moja wina, że tęskni.
|
|
 |
była ich rocznica. dokładnie miesiąc od kiedy zostali parą. wszyscy składali im życzenia, kupowali drobne prezenty. nie miałam ochoty patrzeć jak się miziają, śmieją, całują.. ale prezent dałam tylko jej. na opakowaniu napisałam ' proszę bardzo S.. :) ' i wcale nie miała na imię Sylwia czy Sandra. podarowałam jej szmate. zwykłą, brudną, poszarpaną szmatę. niech wie, co o niej myślę.
|
|
 |
dostałam sms'a od Niego, że to już koniec. nie mogłam, a właściwie nie chciałam w to uwierzyć.. chwilę później zadzwonił do mnie facet i powiedział ' trumna ma być z dębu, brązowa, tak ? '. zdziwiłam się, powiedziałam, że to pomyłka. ale koleś trafił pod dobry adres. nikt nie umarł, może tylko nasza miłość..
|
|
 |
i wtedy oderwałam kapselek od tymbarka z napisem ' masz wiadomość : zgon nastąpi już niebawem. :) '
|
|
 |
nienawidzę ich. są wredne, nieprzyjemne, zgorzkniałe.. najczęściej dopadają mnie gdy jestem sama, lub oglądam stare zdjęcia.. nie kurwa, to nie mrówki. to wspomnienia.
|
|
 |
- co cię tak gryzie ? - te małe, wredne.. - mrówki ? - wspomnienia.
|
|
 |
' wszystko będzie dobrze ' . trzy najbardziej irytujące i wkurwiające słowa na świecie.
|
|
 |
nienawidzę siebie za to, że pozwalam aby inni traktowali mnie jak księdza . ;/ ciągle się żalą, mówią co ich gryzie. normalnie jak na spowiedzi. ;/ sory ludzie, ale to powoli staje się wkurwiające. kim ja jestem, jakąś wyrocznią czy co ?!
|
|
 |
wiesz, ona nigdy nie miała problemów, zawsze jest radosna i uśmiechnięta. uwielbia pomagać innym, słuchać jak ktoś mówi.. i na dodatek taka skromna.. - taa.. ale gdy jest sama przepełnia ją smutek i żal. nie jest taka jak wszyscy. nie lubi mówić o swoich zmartwieniach, nie chce tym zadręczać innych.. jest naprawdę wyjątkową dziewczyną. gdyby tylko znalazła się osoba potrafiąca to zrozumieć..
|
|
 |
- bo śnieg.
- tak w środku lata ? xd
|
|
|
|