pamiętam jak malowałam usta czerwoną szminką , bo kazałeś. pocałowałam Cię, Ty się odwróciłeś, wytarłeś usta i powiedziałeś 'ej no, nie pocałowałaś mnie, całuj w tej chwili' . głupek kochany .
po nadgarstku spływa strumień krwi, na podłogę spadają słonce łzy, z płuc uchodzi nikotynowy dym, w powietrzu puszczone ciche ' kurwa '. serce się poddało.