 |
[2] Naszkicowała fundament w moim umyśle, że zaopiekuje się mną i będzie przystanią, która zniweluje nerwy i smutek. Jej cień towarzyszy mi zawsze, bez względu na to, jak wysoko jest słońce. Nie wpływają na niego pory roku, czy pogoda. Różni się mocno od innych. Nie kojarzy się z czymś złowrogim. To żywy cień szczęścia, miłości i przyjaźni. To przyszłość, przeszłość i teraźniejszość.
|
|
 |
[1] Budzę się rano i słucham, jak z kuchni dochodzą mnie dźwięki Jej obecności. Wychodzę powoli z łóżka, bo ten deszcz za oknem nie zachęca. Narzucam szybko coś na siebie i wchodzę do pomieszczenia sąsiadującego z sypialnią. I widzę Ją. Cudowną, bez makijażu, w dużej, rozciągniętej koszulce, z kubkiem gorącej herbaty, który obejmują dłonie. Patrzę na Jej roześmiane oczy i przypominam sobie, jak nauczyła mnie zaufania. Codziennie od początku pokazywała na czym to polega. Jak mama, która uczy dziecko tabliczki mnożenia. Była cierpliwa, pełna nadziei. Każdego dnia, kiedy zbliżam swoją dłoń do Jej ręki uderza mnie ogrom poczucia bezpieczeństwa. Pamiętam, jak miesiącami rysowała na moim ciele pewność, że będzie.
|
|
 |
Czym mam zabijać myśli i czas, kiedy ode mnie ucieka ?
|
|
 |
"Uspokojony, gotowy obudzić się w setną sekundy,
biegną sekundy nieregularnie. Lekko, bez różnic
między Tobą a mną, zlewamy się w jedność.
Bledną sekundy,
podeszwy nie stoją twardo,
limitem nie jest niebo."
|
|
 |
"Kocham szczegóły. Najlepiej te, których oni nie widzą."
|
|
 |
"Jesteś jak po maratonie wdech."
|
|
 |
Patrzę na Nią i odpływam. Czuję, jak przepełnia mnie szczęście.
|
|
 |
Idziesz z nimi do łóżka, bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam, gdzie miłość to tylko orgazm. I nie, nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też, że kiedy pot wyschnie, ja się ubiorę, nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej./esperer
|
|
 |
Nie potrzebuję chodzić z Tobą do drogich restauracji. Nie chcę drogich win, wystarczy tanie piwo, gdzieś na jednej z ławek. Nie musimy spać w drogich hotelach. Przecież obie preferujemy przytulny nocleg, gdzieś na obrzeżach. Chcę zwiedzać z Tobą miasta Naszego kraju pokazując Ci najpiękniejsze ich zakątki. Odnajdę je wszystkie, wiesz ? Odnajdę je, odkryję, a wtedy wszystkie będą Nasze. Chcę zbierać z Tobą wspomnienia, nie pieniądze.
|
|
 |
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
 |
"Spełniasz tyle snów, że spokojnie płynę."
|
|
 |
"Fałszu nie ma. Nie widzę go w Twoich oczach."
|
|
|
|