 |
pamiętasz te czasy, kiedy na Mikołajki dostawałeś od rodziców wór słodyczy, który jadłeś zaraz po przbeudzeniu oraz wymarzoną zabawkę, którą bawiłeś się, dopóki nie dostałeś nowej ? teraz dostajesz drobny, przydatny upominek i na tym kończy się magia 6 grudnia..
|
|
 |
|
A może ja po prostu zbyt dużo wymagam? Może nie powinnam chcieć Ciebie tu obok, Twoich ciepłych dłoni na moim ciele, Twojego przeszywającego spojrzenia i Twoich warg na mojej szyi. Chcieć Twojego uśmiechu, Twoich ramion otwartych wyłącznie dla mnie. Może to zbyt dużo byś przyszedł do mnie by wypić razem kakao z bitą śmietaną, a o północy przytulać nadając imiona gwiazdom na niebie. Chyba za wiele oczekuję chcąc usłyszeć od Ciebie trochę szczerości, słodkości i dwóch słów. Oczekując trochę namiętności i niegrzecznego zachowania jak i romantycznej kolacji przy świecach. Chodzenia za rękę, słodkich fochów i smsów na dobranoc. Może wcale nie powinnam chcieć zatrzymać Twojego serca, już tak na zawsze i przywiązać się na wieki do Twojej duszy? Może to za dużo, a może za mało. Może zbyt dużo wymagam zbyt dużo oczekuję. Ale ja naprawdę tego chcę i nie potrafię przestać chcieć/61sekund
|
|
 |
zapamiętaj dobre chwile, porażkami się nie przejmuj, chociaż było ich tyle. /18L
|
|
 |
-faceci to szmaty !- to dlaczego ciągle się z nimi umawiasz?- bo nie jestem lesbijką.
|
|
 |
moblo ! dziękuję, że wreszcie działasz !
|
|
 |
|
Lubię na Ciebie patrzeć. Ale jeszcze bardziej lubię jak Ty patrzysz na mnie.
|
|
 |
|
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach.
|
|
 |
MATURA TO BZDURA ! ;ddddddd POWODZENIA ZDAJĄCY MOBLOWICZE :*:*
|
|
 |
|
moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
 |
|
nie zmuszaj mnie, żebym z Ciebie zrezygnowała. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
|
|