głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ostatniekooocham

nigdy nie zrozumiesz co znaczy zapalona lampka o drugiej w nocy i próba znalezienia sobie miejsca  bo myśli nie dają spać. nie doświadczysz  jak to jest chować w sobie cały ból  by na koniec dnia móc się w pełni wyładować poprzez łzy. nie dowiesz się  co znaczą te rany na moim nadgarstku  czy wargi  które każdego dnia na nowo pękają. nigdy nie pojmiesz tego  co dzieje się w mojej głowie  gdy oglądam Nasze zdjęcia  albo jak szybko uderza serce  gdy do głowy znów napływają wspomnienia. nigdy nie miałeś ochoty zrozumieć  jak bardzo kocham i ile bym dała  by móc znów mieć Cię przy sobie.   yezoo

yezoo dodano: 18 kwietnia 2012

nigdy nie zrozumiesz co znaczy zapalona lampka o drugiej w nocy i próba znalezienia sobie miejsca, bo myśli nie dają spać. nie doświadczysz, jak to jest chować w sobie cały ból, by na koniec dnia móc się w pełni wyładować poprzez łzy. nie dowiesz się, co znaczą te rany na moim nadgarstku, czy wargi, które każdego dnia na nowo pękają. nigdy nie pojmiesz tego, co dzieje się w mojej głowie, gdy oglądam Nasze zdjęcia, albo jak szybko uderza serce, gdy do głowy znów napływają wspomnienia. nigdy nie miałeś ochoty zrozumieć, jak bardzo kocham i ile bym dała, by móc znów mieć Cię przy sobie. [ yezoo ]

zadzwonił i bez skrupułów zapytał co słychać. po wszystkich bezsennych nocach. po wylanych łzach. po bólu  jaki uderzył w Moją psychikę. po cierpieniu  jakie pozostawił. po wszystkich myślach  które skupiały się tylko na Nim. On  bez problemu potrafił podnieść słuchawkę i wybrać mój numer. po prostu był w stanie na nowo zburzyć ciężko poukładane życie.   yezoo

yezoo dodano: 18 kwietnia 2012

zadzwonił i bez skrupułów zapytał co słychać. po wszystkich bezsennych nocach. po wylanych łzach. po bólu, jaki uderzył w Moją psychikę. po cierpieniu, jakie pozostawił. po wszystkich myślach, które skupiały się tylko na Nim. On, bez problemu potrafił podnieść słuchawkę i wybrać mój numer. po prostu był w stanie na nowo zburzyć ciężko poukładane życie. [ yezoo ]

do tej pory pamiętam  jak przytulając z całej siły do siebie  nie przestawał mi się przyglądać  notorycznie obserwując ruch źrenic  tak jakby poprzez dostrzeganie tam jedynie siebie  nadal nie mógł w to uwierzyć  że jednak tak jest  że to możliwe. jak całując mnie w czubek noska szeptał  że kiedy ma mnie na odległość oddechu  uwielbia patrzeć mi w oczy  że uwielbia kolor ich tęczówek  i to jak szklą się ze szczęścia  nie z bólu. pamiętam  jak obiecywałam mu  że nigdy nie zobaczy moich łez  że już nigdy nie będę płakać  nigdy więcej przez niego. niewiarygodne  ale wiesz  dotrzymałam słowa  od wtedy ani razu nie płakałam przez niego  ani przy nim  nawet kiedy serce rozrywało na tysiące kawałków  kiedy na pół osiedla wrzeszczałam  że nie chcę go znać  że go nienawidzę za to co zrobił  kiedy z bólu gryzłam wargi  a oddech sprawiał tak wiele trudności  kiedy wracały wspomnienia  a ja przyglądając się mu z daleka  nie widziałam już faceta  któremu powierzyłam własną przyszłość.   endoftime.

endoftime dodano: 18 kwietnia 2012

do tej pory pamiętam, jak przytulając z całej siły do siebie, nie przestawał mi się przyglądać, notorycznie obserwując ruch źrenic, tak jakby poprzez dostrzeganie tam jedynie siebie, nadal nie mógł w to uwierzyć, że jednak tak jest, że to możliwe. jak całując mnie w czubek noska szeptał, że kiedy ma mnie na odległość oddechu, uwielbia patrzeć mi w oczy, że uwielbia kolor ich tęczówek, i to jak szklą się ze szczęścia, nie z bólu. pamiętam, jak obiecywałam mu, że nigdy nie zobaczy moich łez, że już nigdy nie będę płakać, nigdy więcej przez niego. niewiarygodne, ale wiesz, dotrzymałam słowa, od wtedy ani razu nie płakałam przez niego, ani przy nim, nawet kiedy serce rozrywało na tysiące kawałków, kiedy na pół osiedla wrzeszczałam, że nie chcę go znać, że go nienawidzę za to co zrobił, kiedy z bólu gryzłam wargi, a oddech sprawiał tak wiele trudności, kiedy wracały wspomnienia, a ja przyglądając się mu z daleka, nie widziałam już faceta, któremu powierzyłam własną przyszłość. / endoftime.

Nawet jeśli wrócisz   ja już nie czekam.

yezoo dodano: 18 kwietnia 2012

Nawet jeśli wrócisz - ja już nie czekam.

często słyszę  że się zmieniłam. że od Naszego rozstania bardziej się wyciszyłam. nie jestem już tą rozgadaną nastolatką z szerokim uśmiechem na twarzy. nie chodzę na imprezy ani nie upijam się do nieprzytomności. rzadko kiedy odbieram telefon lub odpisuję na jakieś smsy. odizolowałam się od ludzi. i choć czasem doskwiera Mi samotność to wiem  że muszę walczyć. że muszę żyć  by do końca sprostać wszystkiemu  co przygotował dla Mnie Bóg.   yezoo

yezoo dodano: 18 kwietnia 2012

często słyszę, że się zmieniłam. że od Naszego rozstania bardziej się wyciszyłam. nie jestem już tą rozgadaną nastolatką z szerokim uśmiechem na twarzy. nie chodzę na imprezy ani nie upijam się do nieprzytomności. rzadko kiedy odbieram telefon lub odpisuję na jakieś smsy. odizolowałam się od ludzi. i choć czasem doskwiera Mi samotność to wiem, że muszę walczyć. że muszę żyć, by do końca sprostać wszystkiemu, co przygotował dla Mnie Bóg. [ yezoo ]

bądź już szczery  bo czas na Twoje kłamstwa dawno minął.   yezoo

yezoo dodano: 17 kwietnia 2012

bądź już szczery, bo czas na Twoje kłamstwa dawno minął. [ yezoo ]

kiedyś był blisko i mówił  że znaczę dla Niego wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 17 kwietnia 2012

kiedyś był blisko i mówił, że znaczę dla Niego wszystko. [ yezoo ]

paliłam kolejnego papierosa  pusto patrząc w niebo. wibracja w telefonie nieustannie dawała o sobie znać. mimo to nie miałam w tamtej chwili ochoty na przechadzkę po osiedlowych zakamarkach. opuszkami palców starannie zgarniałam z poręczy balkonu popiół  który co jakiś czas spadał z palącego się papierosa. wzięłam głęboki oddech  chcąc na chwilę wstrzymać wszystkie otaczające myśli. i wtedy w Moich oczach ukazała się świetlista gwiazda na lekko pochmurnym niebie. była sama  zupełnie jak Ja. spokojna i opanowana  delikatnie błyszczała tworząc idealną atmosferę na ten wieczór. uśmiechała się w Moją stronę i czułam  jakby szeptała ' nie martw się  wszystko się kiedyś ułoży ' .   yezoo

yezoo dodano: 17 kwietnia 2012

paliłam kolejnego papierosa, pusto patrząc w niebo. wibracja w telefonie nieustannie dawała o sobie znać. mimo to nie miałam w tamtej chwili ochoty na przechadzkę po osiedlowych zakamarkach. opuszkami palców starannie zgarniałam z poręczy balkonu popiół, który co jakiś czas spadał z palącego się papierosa. wzięłam głęboki oddech, chcąc na chwilę wstrzymać wszystkie otaczające myśli. i wtedy w Moich oczach ukazała się świetlista gwiazda na lekko pochmurnym niebie. była sama, zupełnie jak Ja. spokojna i opanowana, delikatnie błyszczała tworząc idealną atmosferę na ten wieczór. uśmiechała się w Moją stronę i czułam, jakby szeptała ' nie martw się, wszystko się kiedyś ułoży ' . [ yezoo ]

Wszystko powstało z tej samej materii  czy chodzi o Twoją dłoń  o ocean  czy o gwiazdę.

yezoo dodano: 17 kwietnia 2012

Wszystko powstało z tej samej materii, czy chodzi o Twoją dłoń, o ocean, czy o gwiazdę.

jesteś słaba jak oranżada.

yezoo dodano: 17 kwietnia 2012

jesteś słaba jak oranżada.

ludziom łatwiej jest wierzyć lub karmić się złudną nadzieją  niż po prostu zrozumieć  że życie przekreśliło przed nimi pewne szanse.   yezoo

yezoo dodano: 16 kwietnia 2012

ludziom łatwiej jest wierzyć lub karmić się złudną nadzieją, niż po prostu zrozumieć, że życie przekreśliło przed nimi pewne szanse. [ yezoo ]

że to co nieosiągalne to Ty  że chcę Ciebie.   endoftime.

endoftime dodano: 16 kwietnia 2012

że to co nieosiągalne to Ty, że chcę Ciebie. / endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć