 |
-wiesz.. masz w sobie coś.. dziwnego.. -no.. tampon-.- /rozmowa z kuzynka ;d
|
|
 |
Kiedyś przyjdzie taki dzień, kiedy na samo JEGO imię, nawet nie ruszę palcem u nogi.
|
|
 |
Nie moja wina że od zawsze jestem taka, która nie przepada rozmawiać o tym co ją rozpierdala w sercu.
|
|
 |
|
W klasie cisza. Sprawdzam obecność: 1. Humor? - Nieobecny. 2. Radość? - Nie ma. Była kiedyś tam. 3. Smutek? - Jestem. 4. Miłość? - Jak zwykle śpi. 5. Przyjaźń? - Jestem, jestem. 6. Nadzieja? - Obecna, ale bardzo chora. 7. Wiara? - Jestem. 8. Uśmiech? - Ojj, nie chodzi już od kilku miesięcy. 9. Życie? - Już głupie, ale jestem. 10. Szczęście? - Było tylko raz w styczniu... Więcej się nie pojawiło.
|
|
 |
kolejny raz biegnę za tobą- nie mam sił. kolejna łza, kolejna myśl. kolejny raz płacze za tobą- to nie sprawiedliwe! czekam aż otworzysz oczy, aż powiesz że widzisz, że czujesz, że kochasz też. czekam aż przestanie bolec. czekam, tak wiem- na cud.
|
|
 |
rodzice myślą, że zwariowałam, przyjaciel oddala się ode mnie, a ja oddalam się od każdego i próbuje mieć to wszystko gdzieś, lecz nie umiem. próbuje mówić, lecz nie umiem nawet otworzyć ust. nie mam sił. nie mam po co. nie mam do kogo się odzywać. nie każcie mi dłużej żyć. nie chcę. nie potrzebuję. nie mam dla kogo.
|
|
 |
jakie blizny najdłużej się goją ? te po szczęściu .
|
|
 |
|
start. i biegiem do szczęścia.
|
|
 |
Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam
takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by
się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w
100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby
mi się na samym początku.
|
|
 |
to koniec. i nie ma że boli.
|
|
 |
pewnego pechowego dnia zakochałam się.
|
|
|
|