 |
Nie idę na kompromis. Albo bierzesz mnie całą, albo wcale.
|
|
 |
patrz na mnie. patrz jak brakuje mi sił, jak umieram ja, i moje serce. patrz jak łzy spływają mi po policzkach. patrz. przecież lubisz jak płaczę.
|
|
 |
nowa głowa, nowe myśli, nowe życie.
|
|
 |
znów chcesz zbliżyć się do mnie. znów mnie uwodzisz, znów mówisz te piękne słowa. nie dzięki, nie będzie kolejnego razu, gdy ja w to wszystko uwierzę, w te twoje wszystkie puste, nic nieznaczące słowa. wybacz, chyba zmądrzałam.
|
|
 |
cały świat umiał poznać
te jej zakochane oczy...
|
|
 |
Później powiem mamie, że moje oczy są przekrwione z powodu cholernie smutnej końcówki filmu i nie dodam, że w roli głównej występowała jej córka.
|
|
 |
-Laura, ile masz latek? -nie f..fjem, m.. mój blacisek wie./ rozmowa z czteroletnią czarownicą;d
|
|
 |
nie powiem, że nie pisze do mnie, bo pisze, ale uważa mnie tylko za przyjaciółkę. to boli.
|
|
 |
patrze na twoje imię na liście gg, i myślę 'wróć, pokochaj, przytul... cokolwiek.' po chwili zastanowienia stwierdzam, że nie chcę cię znać, że nie chce widzieć twoich oczu, twoich ust, nie chcę wiedzieć co robisz, jakie wino wieczorami pijesz. nie chcę wiedzieć nic o tobie. chcę zapomnieć. nie umiem, a tak bardzo chciałabym. codziennie zadaje sobie jedno i to samo pytanie 'dlaczego nie mogę przestać kochać? dlaczego nie ma jebanego wyłącznika love, no kurwa?!'
|
|
 |
Kiedyś będzie szła ulicą, zauważysz ją.
Podejdziesz- zapytasz co u niej.
Zaprosisz na kawę, będziesz chciał zacząć od nowa.
Lecz ona odpowie: Dobrze, chodźmy.
Tylko musimy się śpieszyć,
bo o czwartej przyjedzie po mnie mąż.
|
|
 |
Są takie dni, które zaczynają się dobrze,
a potem bez powodu, nie wiadomo czemu,
jedno słowo, które normalnie
by cię nie obeszło,
doprowadza Cię do płaczu.
|
|
 |
Cała sztuka życia polega na tym, aby pogodzić się z przeszłością.
|
|
|
|