|
" Kto mnie podtrzyma, gdy zabraknie sił? Kto poda rękę, w zamian nie chcąc nic? Kto powie mi gdzie mam dalej iść? Kto może mi to dać..? "
|
|
|
" Gdy mnie bliżej poznasz i gdy każdą wolną chwilę będziesz spędzała ze mną nauczysz się , że można uzależnić się od człowieka . Bo potrafię działać jak narkotyk , tytoń i chmiel razem wzięte . Gdy Odemnie odejdziesz będziesz czuła przeszywający Cię ból , chęć sięgnięcia po mnie jeszcze raz . Zasmakowania moich ust jak wzięcia bucha z fajki od kumpla podczas rzucanie palenia . Obejmowania mnie jak butelki z piwem dla kogoś na odwyku alkoholowym . Być tak blisko aby wdychać powietrze , które ja wydycham jak nabicie lufki marihuaną , której nie masz , bo brak Ci pieniędzy . Licz się z tym , że już nigdy będziesz się mogła odemnie uzależnić nie uzależnic ..."
|
|
|
jest taki moment w życiu, kiedy twoje serce przestaje już szalenie bić na jego widok, kiedy już nie potrzebujesz go widzieć każdego dnia, umiesz nareszcie skupić się nie myśląc o nim, potrafisz wyrzucić wszystkie prezenty od niego, zniszczyć wspólne zdjęcia. to zauroczenie znika, a rozum nareszcie powraca do pracy. ale nigdy nie zapomnisz tych pocałunków, nie zgasisz tęsknoty i nigdy, przenigdy nie przestaniesz go tak naprawdę kochać. nigdy.
|
|
|
przecież ja tylko chciałam być szczęśliwa.
|
|
|
mężczyzno! jeśli kobieta Cię nienawidzi, musiała
Cię kiedyś kochać.
|
|
|
- Pamiętasz jak byłaś mała, miałaś tysiące zabawek, z czasem ci się z nudziły i je wyrzuciłaś?
- tak, pamiętam.. i co z tego?
- No właśnie, niby nic! A on zrobił tak samo ze mną..
- Jak to?
- Po prostu! Zabawił się, wykorzystał a potem rzucił jak jakiegoś śmiecia ..!
- I co teraz będzie?
- A co ma być? Trzeba żyć dalej ..
- Ale co będzie z tobą???
- Ze mną w porządku.. Gorzej z moim sercem, które rozpadło się na tysiące kawałków i nikt nie będzie w stanie go posklejać...
|
|
|
-nie wiem, co jest w tobie, ale.. śnisz mi się po nocach. -wybacz, że kradnę ci noce.. -w zasadzie to dobre kradzieże, i jedne z najlepszych snów jakie miewam. -grzeszymy? -zależy co zrozumieć przez grzech, ale.. tak troszkę:)
|
|
|
I tak generalnie to wcale nie jest tak źle. chyba. bo przecież chodzę, widzę, słyszę, pożądam, żyję..
|
|
|
zakochałabym się, ale.. szkoda mi łez.
|
|
antra dodał komentarz: do wpisu |
10 października 2011 |
|
siedzimy razem na ławce w parku, ja piszę z innym, on z inną ale.. 'kochamy się!" !
|
|
|
" Masz takie uczucie, że czegoś Ci brakuje? Czujesz się nie potrzebny/a? Czujesz, że zawadzasz każdemu? Nie chce Ci się żyć. Popadasz w depresję. Skrywasz się w sobie. Nie mówisz o niczym nikomu. Stajesz się jedną wielką zagadką. Jesteś takim cudownie tajemniczym pytajnikiem. - Ja tak mam. Właśnie teraz..."
|
|
|
|