 |
|
Ostatnio wybrałem się razem z nim na spacer
w listopad odpalić kilka zniczy u bliskich na grobach
Nie musze być w kościele żeby znów prosić Boga
by nie odbierał Nam tego co każdy z Nas kocha
|
|
 |
|
Znam ludzi, którzy za hajs zdali by zgwałcić emocję
i nie czuliby się przy tym jakoś zbytnio okropnie.
|
|
 |
|
Dłonie i głos. I usta. I uśmiech. I wzrok. I zapach. Tak, chciałbym poczuć Twój zapach. Zapach Twojego wnętrza. I zapach Twojego ciała.. Na moim ciele. Zmieszany z moim zapachem.♥
|
|
 |
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz " kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro.
|
|
 |
|
Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie, a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki, odwracasz na chwilę głowę, a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz, że to dopiero początek. Przeszklone oczy, brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz, że czegoś Ci brakuje. Wiesz, jak bardzo.. I wiesz, że tym czymś jest Ona, że dopóki Ona nie wróci, tak będzie codziennie, że będzie coraz gorzej. / Endoftime.
|
|
 |
|
Powiedz coś
Hej! zrób to dla nas
|
|
 |
|
Wciąż słyszę Twój głos
Choć wiem, że bez sensu
Bo wiedzę Twój wzrok
Tam nie ma mnie już
|
|
 |
|
Ty... nie wierzysz dalej kiedy mówi prawdę
Ty... nie widzisz zalet i tak trujesz własne sny
Ja myślę dalej i pamiętam Twój głos
I pamiętam Cię choć Ty nie chcesz znać mnie już
|
|
 |
|
Czuje Twój smak
Jak mogliśmy to tak spieprzyć
Widzisz łzy nie chce wierzyć im
|
|
 |
|
Podobno mówią, że czas leczy rany
Dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie
|
|
 |
|
Sumując nasze dokonania i głupoty
A uczuć dotyk znów przyniesie uśmiech
Karmiąc nas tym co ludzkie, aż w końcu uśnie
By wrócić później i zachwycić serce
|
|
|
|