 |
ja patrzę na ciebie, ty na mnie. taa, to taki instykt. wiesz?
|
|
 |
żyjemy w czasach satysfakcji, kruchej więzi i modnej empatii
|
|
 |
pieprzysz jak zdzira, a z twoim głosem możesz ewentualnie zrobić dubbing w pornosie
|
|
 |
nie ma już bohaterów. teraz królem jest błazen. teraz jest cool, luźno, super, bomba. zniszczono powagę.
|
|
 |
pijąc za wszystkich którzy mnie skrzywdzili nie przewidziałam tak zajebiście mocnego kaca.
|
|
 |
zawsze gdy chciałam udowodnić ci , że już nic dla mnie ni znaczysz jakaś część mnie uświadamiała mi jak bardzo oszukuję samą siebie .
|
|
 |
jako mała , bezczelna dziewczynka z kucykami wiedziałam , że dam radę . i wiesz co ? nauczyłam się jeździć na rowerku . jako pewniejsza już siebie , ośmiolatka wiedziałam , że dam radę . i wiesz co ? nauczyłam się jeździć na rolkach . jako wesoła , z nie znikającym uśmiechem na twarzy dwunastolatka wiedziałam , że dam radę . i wiesz co ? przekonałam mamę do rapu . a teraz jako bezczelna i wygadana dziewczyna , nie daje rady . i wiesz co ? coraz częściej zaczynam wierzyć w to , że ciebie już nie będzie . nigdy .
|
|
 |
żaden z ciebie skurwysyn . raczej zwykły mały chuj bez jaj .
|
|
 |
nie wytłumaczysz mi tego, gdy w duszy gra muzyka, to wielki bit, nie do przebicia.
|
|
 |
coś pomiędzy kocham cię a wypierdalaj.
|
|
 |
wspomnienia mają moc narkotyku
|
|
 |
pełna optymizmu . i w dupie mam wszystko co jest nie cacy
|
|
|
|