 |
Najbardziej przerażającym dźwiękiem na świecie jest bicie własnego serca. Nikt nie lubi o tym mówić, ale to prawda. Jest to dzika bestia, która w samym środku głębokiego strachu dobija się olbrzymią pięścią do jakichś wewnętrznych drzwi, by ją wypuścić.
|
|
 |
Miałam o tym nie myśleć. Nie grzebać w pamięci, nie analizować. Miałam. Tymczasem każdy mój dzień mija na wykonywaniu tych czynności. Jeśli chodzi o niego, termin 'silna wola' dla mnie nie istnieje. Nadal mnie pociąga. Rozkładam na czynniki pierwsze jego obraz. Posturę i twarz. Oczy, usta, szyję. Z precyzją odtwarzam w pamięci chwile, gdy był tylko dla mnie. Robię to, chociaż wiem, że nie mogę. Bo znowu rozlecę się na kawałki.
kurwa.
|
|
 |
Czarne chmury mieszały łzy z deszczem.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba.
Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
Czasami kłamię kiedy pytasz czy jest dobrze.
|
|
 |
ból przeciwko światu i całej reszcie
|
|
 |
on już nie był tym kim wcześniej usłyszał, zamilkł, usiadł,
musiał jakoś prawdy szukać.
|
|
 |
100 we mnie żądz , 100 uczuć, 100 uwiędłych liści
|
|
 |
strach to nasz grzech pierworodny
|
|
 |
Miłość jest to jakieś nie wiadomo co, przychodzące nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak, i sprawijące ból nie wiadomo dlaczego.
|
|
 |
a Sopot jest po to, żeby w Gdyni nie jebało Gdańskiem :D
|
|
|
|