|
mój błąd, czasem błądzę, ale już nie margines
|
|
|
"Uważaj żebyś Kobiety do płaczu nie zmusił gdyż Bóg liczy jej łzy... Kobieta z żebra mężczyzny powstała nie ze stóp jego, by ją deptać, nie z głowy, by ją wywyższać, lecz z boku, by równą była. Spod ramienia, by ją chronić i blisko serca, by ją Kochać..."
|
|
|
Kobieta czasem odwraca się nie po to, by odejść, ale po to byś mógł ją zatrzymać.
|
|
|
Nigdy nie będziesz sama
Od tego momentu
Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że odpuszczasz
Nie pozwolę ci upaść
Nigdy nie będziesz sama
Będę trzymał cię aż ból nie odejdzie
|
|
|
prawdopodobnie mógłbym Cię poznać, ale nie dosłownie
|
|
|
byłem w piekle, było pięknie. piekło nie istnieje bez nas.
|
|
|
może się wyjebię na to i nie zauważę i gdzieś w morze wrzucę Ciebie
|
|
|
mam okropnie dość Ciebie, dość siebie
|
|
|
Ideały się stały jakieś niewyraźne, wiem
|
|
|
Chciałbym na moment stracić zasięg, zgubić trasę,
I zwyczajnie stanąć poza całym tym hałasem.
Bo choć mamy masę dobrych wspomnień stąd.
Mamy często dość. Zbyt często żeby wciąż trzymać poziom i klasę.
|
|
|
Chciałbym tylko móc ustać tu, pomiędzy nami,
a pustym światem słów, ten cały pierdolony trud nam wynagrodzić.
|
|
|
"Kochamy się jak byśmy się Kochali od zawsze, a jednak Kochamy po raz pierwszy."
|
|
|
|