|
to co potrzebne nie jest tym czego potrzebowałem, jedno jest pewne, spojrzenie takie same, to siedzi we mnie
|
|
|
rano nie będziesz księżniczką jak wieczorem byłaś tam dziwką - i don't think so
|
|
|
kto odwrócił się od ciebie raz i wrócił, odwróci się i drugi - właśnie za to nienawidzę ludzi
|
|
|
mamy kilka wspólnych cech - chyba więcej różnic. mimo tego ten materiał będzie kurwa spójny
|
|
|
nie każ mi żyć wbrew sobie, proszę nie
|
|
|
mała nie uchylaj nieba mi, tam nawet jeszcze nie chcę iść
|
|
|
jak kurwa ci pokazać jaki jestem w środku, skoro ty nie widzisz nawet jaki jestem z boku
|
|
|
coraz więcej mam mieszanych uczuć, ale nie dam ci wejść w mój świat, jeśli dąłeś tu suce wejść na głowę, to teraz weź za to tu płać
|
|
|
mam inny pogląd na to wszystko, a Ty ciągle tylko dusisz złość
|
|
|
ciężko ze mną żyć – nawet mi, ja i mój tragizm
|
|
|
nienawidzę kiedy mówisz mi ze wiesz co czuje, setki rozwydrzonych małolatów chce ci zajść za skórę
|
|
|
to cały ja: najpierw euforia potem strach przed jutrem, one zamiast się zniechęcać lecą na tą cała bujdę, z ostatnich czasów to pamiętam przykrość tylko i te szmaty które chciałby nam podważyć autentyczność
|
|
|
|