 |
“ Nie chciałbym teraz odpowiadać na pytanie, jak to jest, mieć osiemnaście lat, chociaż za dziesięć lat pewnie powiem ci, że byłem wtedy nieśmiertelny. Gdy jesteś dopiero co pełnoletni, przebiegasz przez ulicę na czerwonym, bo jesteś pewien, że to nadjeżdżający samochód rozbije się o ciebie, że chodnik z perspektywy siódmego piętra jest gumowy, że każdy wypity alkohol w twoim organizmie zamienia się w wodę, że możesz przyjąć więcej związków chemicznych niż szklarnia, bo twój mózg jest kuloodporny i nieprzerwanie stabilny. Nic nas nie rozkruszy. Mamy po osiemnaście lat i moglibyśmy jeść szkło bez kaleczenia ust, pić kwas, wyskakiwać z okna tylko po to, aby wzbić się do lotu. ”
— Żulczyk moim bogiem
|
|
 |
Wulgarna? Może czasem, kiedyś bardziej. Teraz w wyjątkowych stresujących sytuacjach.
|
|
 |
Fałszywi ludzie - Jebcie się na ryje.!
|
|
 |
Motywacji ciąg dalszy :) Ach jak dobrze jest w końcu spełnić wszystkie postanowienia :) w końcu doczekały się realizacji bo zajęłam się tylko sobą. W końcu mam czas dla siebie nie dla innych, którzy potem mają w dupie to co dla nich robię. SAMOWYSTARCZALNA. Dobrze mi z tym ;] Nie poznajecie mnie i mojego zapału?? I właśnie o to chodzi :) Taką zmobilizowaną to mnie jeszcze nie widzieliście. ;))
|
|
 |
Znowu Cisza jest piękna. Noc magiczna. Dzień promienny i zaskakujący. Życie nabiera smaku i barw.
|
|
 |
Trochę się pogubiłam, nie byłam tą samą osobą co kiedyś. Ludzie mnie zmienili. Ale naprawiam się, czas leczy rany. Wiem, że będzie ciężko ale będzie lepiej, już jest inaczej - piękniej. Jestem teraz lepszą sobą :) Inna, poukładana, wracam do swojego dawnego porządku. W końcu zaczynam się poznawać. Wracam do siebie :) Jest mi tu tak dobrze, że nie dopuszczę więcej do takich sytuacji. Nie teraz, nie tym razem. Nigdy w życiu!
|
|
 |
Przede wszystkim częściej się uśmiechać, nawet bez powodu. Mniej narzekania, więcej optymizmu. Po prostu więcej radości z tego cholernie marnego, przygnębiającego, szarego do szpiku kości i ciężkiego jak milion ton kamieni- życia.
|
|
 |
|
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
 |
uśmiechem witać klęski :)
|
|
 |
spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa.
|
|
|
|