 |
Zmęczony wzrok wbity w sufit, zimny pot,mrok, w duszy ucisk,
Nie mogę siebie znieść a co dopiero ludzi
w głowie głos co nie umilkł, chory umysł, chore myśli,
Nie potrafię przestać niszczyć, ranie bliskich,
Autodestrukcyjny instynkt podlewany wódka
łatwo stracić grunt ziom choć może już za późno
Nie mam kontaktu ze stwórcą w piersi wbite szpony strzygi
w zakamarkach psychy uczę się jak nienawidzić. / sheller, mistrzu.
|
|
 |
Gdyby istniała opcja wymazania wspomnień ze mną, skorzystałbyś?
|
|
 |
Już nie rośnie tętno,
wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
dręczy mnie sumienie w nocy a w dzień nie potrafię zasnąć ./s
|
|
 |
Odejdź, póki czuję,
że jestem na tyle silna,
by za tobą nie pobiec.
|
|
 |
nie brakowało mi Ciebie , brakowało mi osoby którą byłeś kiedyś i choć jesteś znów przy mnie nadal za nią tęsknie /s
|
|
 |
wspomnienia ją niszczą , bolą co dzień bardziej , a on - grający w nich główną rolę nie potrafi albo nie chce nic z tym zrobić , nie zależy mu na zmniejszeniu jej wewnętrznego bólu , nie zależy mu na niej /s
|
|
 |
codziennie doprowadza ją do płaczu , a ona nadal tak bardzo go kocha . /s
|
|
 |
zostało mi już tylko usiąść samotnie i zastanowić się co mam zrobić ze swoim życiem , jaką obrać drogę / s
|
|
 |
wybór między rozpaczą a męką . /s
|
|
 |
|
Kto raz zawiódł - zawiedzie ponownie.
|
|
|
|