|
w jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
|
Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia. Czasem w naszym życiu jest źle, ale tylko po to abyśmy bardziej doceniali chwile w których jesteśmy szczęśliwi.
|
|
|
mimo, że nas już nie ma, to zawsze możesz na mnie liczyć, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie dotrzymuje obietnic.
|
|
|
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha cała sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności.
|
|
|
To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie, że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle, że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć, bo to miłość bez wzajemności, prawda? Zostanie Ci parę wspomnień i jego śmiech gdy mówiłaś coś, nawet zupełnie niezabawnego, a on się śmiał, żeby sprawić Ci przyjemność, potem nazywał kretynką, Ty jego biłaś po głowie i ganialiście się w deszczu. I zostaje Ci tylko tyle i już jest za późno na wmawianie sobie "nie zakocham się w nim".
|
|
|
mam nadzieję, że znajdziesz to, czego szukasz
|
|
|
To okropne uczucie,gdy osoba,z którą gadałeś kiedyś codziennie staje się zupełnie obca...
|
|
|
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
|
Udany poranek to przespany poranek.
|
|
|
To zajebiste uczucie kiedy wtuliłam się
w jego klatkę piersiową i czułam jego bicie serca
|
|
|
- Mamusiu, miałaś kiedyś marzenie?
- Miałam.
- teraz?
- teraz stoi obok i zadaje pytania.
|
|
|
|