|
Siedziała na szpitalnym korytarzu,ściskając dłonie tak, że kostki jej pobielały. Czuła strach, odbijał się on w okolicach serca, między żebrami. Kiedy wyszedł lekarz nie była w stanie opanować oddechu. Nie powiedział nic. Zdołał tylko pokręcić przecząco głową. Zrozumiała. Krzyk rozdzierał jej gardło, ból ranił płuca. Idąc do jego sali potykała się o własne nogi, na prostej drodze nie była w stanie utrzymać równowagi. Leżał przykryty białą kołdrą,która tak cholernie kontrastowała z jego twarzą. Przytulała go,dotykała ust, nosa, dłoni. Zabijał ją chłód jego ciała. Położyła się obok, kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Nie spała. Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.
|
|
|
Są takie dni, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce.
Wszyscy Cię wkurzają, nic Ci nie wychodzi i każdy czepia
się właśnie Ciebie. Zastanawiasz się co w Tobie jest nie tak
ale gdyby to dokładniej przemyśleć dojdziesz do wniosku, że
to wcale nie Twoja wina lecz tego, który namieszał Ci w sercu.
|
|
|
Chcesz wiedzieć co czuje? czuję ogromną pustkę wieczorami kiedy przypominam sobie nasze spacery, samotność kiedy płaczę z byle jakiego powodu, złość kiedy ktoś mówi o Tobie, ból kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie.
|
|
|
Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij.
Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny.
A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On,
rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach.
Może wtedy zrozumie, co traci.
|
|
|
Zawsze jest tak samo. Nie ważne jak bardzo
będę na Ciebie wściekła, ile złych słów wypowiem
pod Twoim adresem, wystarczy Twój jeden sms, a ja
automatycznie zapominam o tym co tak bardzo mnie
zdenerwowało. To chyba miłość jest, co nie?
|
|
|
Chłopak, który nie szanuje dziewczyny, jest NIKIM
|
|
|
|
Nie boje się kochać, boje się że moje uczucia będą nieodwzajemnione.
|
|
|
|
Nie wiem ile to trwało, ale było nam dobrze razem. / i.need.you
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda, ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady, nie odbieram telefonów, nie ruszam się z pokoju- po prostu nie istnieję. Lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień.
|
|
|
|
też to czujesz gdy na mnie patrzysz? nie, nie chodzi o tą bezgraniczną miłość. chodzi tutaj o tą świadomość, że ktoś jest tylko dla Ciebie. masz tak? czy Twoje serce promienieje na mój widok? czy czujesz to za każdym razem, kiedy spoglądasz w moją stronę? czujesz to prawda? cudowne uczucie, wiem. mam to samo. / notte.
|
|
|
kochać prawdziwie to znaczy kochać na zawsze.
|
|
|
|