 |
|
Najtrudniej było mi pozbyć się Twojej osoby z mojego życia. A właściwie tylko tego co po Tobie zostało bo tak naprawdę sam się z niego wyniosłeś, bez niczyjej pomocy. Najtrudniejsze było pierwszych kilka nocy podczas których wszystko wracało silniejsze niż za dnia. Potrzebowałam czasu na zrozumienie pewnych rzeczy i uświadomienie sobie ich. Jednak każdego dnia odczuwałam większą ulgę, przetarłam oczy i zorientowałam się, że moje życie może wyglądać całkiem inaczej i wcale nie musi być podporządkowane pod jedną osobę. Wcale nie muszę się kontrolować i mieć zasad. Mogę przeklinać na ile mam ochotę i palić na ile pozwolą mi płuca. Ale wiesz co? Kładąc się późno w nocy do łóżka miałam ochotę wybuchnąć płaczem i krzyczeć bo to bolało, że nie mogę już tego robić tylko po to żebyś Ty mi zabronił.
|
|
 |
Wiesz co najbardziej boli ? - nie to że nie moge sie już do Ciebie przytulić czy Cie pocałować a to że nie bede mogła sie poczuć najważniejszą , tą dla której potrafiłeś przyjechać kiedy tylko chciałam zrobić wszystko by tylko nie zawieść .
|
|
 |
pomóżmy naszej miłości przetrwać te ciężkie czasy. / i.need.you
|
|
 |
Jak mam się wyróżnić w świecie, w którym chodzi o to by się dopasować? / i.need.you
|
|
 |
Mogłeś od początku powiedzieć że jesteś kłamcą, zdrajcą, nie przyjacielem. / i.need.you
|
|
 |
Przerażała i boli mnie ta dziura po emocjach... / i.need.you
|
|
 |
Przyjaciele nie zostawiają tak po prostu. / i.need.you
|
|
 |
Jeżeli nie żyje dla czegoś, to za co umrę? / i.need.you
|
|
 |
Tak nienawidzę siebie. I nienawidzę tego całego świata. I cholernie nienawidzę faktu, że nienawidzę każdej chwili / i.need.you
|
|
 |
Nie wierzę że jeden dzień może tylko zrobić. Ten dzień zmienil między nami wszystko. To niesamowite, jak nisko upadliśmy. / i.need.you
|
|
 |
Coraz częściej zabijam się na raty. / i.need.you
|
|
|
|