 |
|
Kiedy patrze w Twoje oczy, w nich jest tyle miłości.
Kiedy Ciebie brak, nie wytrzymuje ze złości.
Chce byś wiedziała, kiedy dojdziemy do zgody
Mam wyrzuty sumienia, jesteś dla mnie jak narkotyk.
Uzależniłem się Tobą, chce spędzać z Tobą noce i dnie.
Być przy Tobie, mówić, że kocham Cię.
|
|
 |
|
Idę tam gdzie mój cel i dobrze wiem
Że jesli nie ja sam - nikt nie zatrzyma mnie
|
|
 |
|
Te kilka słów może być droższe niż pieniądze
słodsze niż cukier i coś na co dzisiaj mam ochotę
Może być lepsze niż jutro i pojutrze
Chcę je tylko usłyszeć a potem mogę umrzeć ♥
|
|
 |
|
bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go , zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze , jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc / nacpanaaa
|
|
 |
|
i o co tutaj kaman? Jestem mikrofonu szaman. Życie tutaj to komediodramat. Dobra i zła karma czasem cicza. Czasem huk jak z armat nieruchoma klisza
|
|
 |
|
.I moja dusza , moja chora pełna blizn i zawirowań dusza , moje depresje, lęki , halucynacje , moje uzależnienia i wszystkie paranoje zdają się wyciszać przy nim robią się całkiem odległe. I nie zasługuję na niego i chcę żeby odszedł bo boję się , tak strasznie przerażająco boję się że znowu go zranię. Ale on , on nie może mnie puścić , za żadne skarby tego pierdolonego świata nie może tego zrobić , przecież znowu się załamie./ nacpanaaa
|
|
 |
|
mam ochotę trwać przy Tobie
|
|
 |
|
zadnych slow, niech to bedzie chociaz minuta .
|
|
 |
|
świat należy do odważnych, nikt nie pamięta tchórzy
|
|
 |
|
Ludzie mówią mi ''dorośnij'' - wielcy kreatorzy, szarej prozy codzienności
|
|
 |
|
Chodź, napijmy się za świat bez granic. Za nasze plany, abyśmy się realizowali.
|
|
 |
|
Gdzie na końcach naszych rzęs zatrzymujemy tych, bez których życie straciłoby sens.
|
|
|
|