 |
Najlepszy sposób, żeby zaintrygować faceta, to zniknąć.
|
|
 |
"Nie będzie łatwo. Będzie naprawdę ciężko. Będziemy musieli co dzień nad tym pracować, ale chce zaryzykować, bo pragnę Ciebie. Całej Ciebie. Na zawsze. Każdego dnia, Ty i ja.".. yhm..
|
|
 |
Czy jest ze mną aż tak źle, że nikt nie potrafi mnie darzyć szczerym uczuciem?
|
|
 |
Bo wiesz czego nie rozumiem? Nie rozumiem czemu ludzie, czemu każdy pieprzony człowiek jest taki zły dla innych ludzi, tak kurwa często.To nie ma dla mnie sensu.Ocenianie, kontrolowanie.To wszystko w każdym swoim aspekcie.
|
|
 |
ja pożyczam, a świat mi nie oddaje.
|
|
 |
wiem jak to jest dostać od życia tyle złego, że chce się umrzeć.
|
|
 |
najbardziej na świecie potrzebuję teraz kogoś, kto usiądzie obok mnie, złapie moją dłoń i pomilczy ze mną..
|
|
 |
niektórzy mówią, że lepiej mi będzie bez Ciebie, ale oni nie znają Cię takiego, jakim ja Cię znałam lub jakiego myślałam, że znam.
|
|
  |
` nie lubię świąt bo sztuczne uśmiechy, latanina, zimny mokry śnieg, kiczowate ozdoby sklepowe, okurzone bombki i światełka na oklapniętej choince, karp z ośćmi, siedzenie przy stole po kilka godzin, Kevin po raz osiemsetny, straszny pan w białej brodzie, ujemna temperatura, gorączka. Więc zanim będziesz chciał mi składać życzenia z okazji świąt to wiedz, że masz sobie darować bo obojętnie jakie by one nie były to i tak nie będą fajne bo to święta. Amen. / abstractiions.
|
|
  |
` raczej na co dzień się nie kłócimy. No może o to, która piosenka Pezeta ma lecieć teraz lub kto ma zgasić światło jak kładziemy się spać. Nigdy przez niego nie płakałam. No nie licząc tych łez szczęścia lub zwyczajnie ze śmiechu bo skubany wykorzystuje moje łaskotki. Umiemy jakoś równomiernie rozkładać nasze codzienne czynności. On zrobi mi herbatę, przyniesie komputer, przygotuje kolacje, posprząta bo moim chomiku a ja na przykład dam mu buziaka w policzek. Ufamy sobie, ale kiedy gada z jakąś obcą dla mnie laską, mam ochotę włożyć mu podsłuch do kieszeni. Kochamy się i właśnie tutaj nie ma żadnego dodatkowego komentarza. Kochamy się, a jakieś drobne usterki to nic. / abstractiions.
|
|
  |
` nie chce stawiać mu pustych obietnic lub robić złudnych nadziei. Nie opowiadam mu historyjek z przyszłości jacy to będziemy szczęśliwi mając gromadkę dzieci i dom z wielkim ogrodem. Nie pokazuje mojego wymarzonego pierścionka zaręczynowego kiedy tylko przechodzimy obok jubilera. Nie powtarzam codziennie ile dla mnie znaczy, jak bardzo jestem z nim szczęśliwa. Nie zabraniam mu patrzeć na inne laski. Po prostu moją miłość do niego staram się ukazać tylko jednym malutkim pocałunkiem, a spojrzeniem sprawić, aby chciał patrzeć tylko w moje oczy już do końca życia. / abstractiions.
|
|
  |
` nie określiłabym go jako sens mojego życia, moją nadzieję, wiarę w lepsze jutro albo powód do istnienia. Po prostu to moje osobiste ponad metr osiemdziesiąt o niebieskich oczach. To chłopak, któremu mogę powiedzieć wszystko, nie myśląc o braku zaufania. To mój mężczyzna, którego kocham mając nadzieję, że to wystarczy do stworzenia wspólnego jutra. / abstractiions.
|
|
|
|