  |
" Gdybyś odszedł, odeszłaby z Tobą moja lepsza część. Co zrobiłam dobrego, to przez Ciebie. Jesteś moim dobrem, moją rosą, moim deszczem. Moim Przyjacielem... Wczoraj, dzisiaj i jutro. Bez względu na to, co się z nami stanie..." / z lektury.
|
|
  |
` wreszcie znalazłam mężczyznę, który znosi każdy mój humor. Wreszcie znalazłam mężczyznę, który nie stawia przede mną żadnych narkotyków bo to ja jestem jego najsilniejszym uzależnieniem. Wreszcie znalazłam mężczyznę, dla którego cycki i dupa to nie podstawa. Wreszcie znalazłam mężczyznę, który jest przy mnie zawsze, w każdej najważniejszej chwili. Wreszcie znalazłam mężczyznę, który jest mój a ja cieszę się, że mogę być jego. Wreszcie kochamy wspólnie. / abstractiions.
|
|
  |
` nie wiem co w sobie takiego ma. Nie wiem jakim cudem raz doprowadza mnie do granic wściekłości, a kolejnym razem - zjawia się przy mnie w najgorszym momencie aby mnie uspokoić. Każda zakochana kobieta widzi w swoim mężczyźnie tego najlepszego, ale ja jestem pewna że nie ma kogoś drugiego, kto potrafi kochać tak mocno jak on. Jest w każdych chwilach. Tych dobrych jak i tych złych i opiekuje się mną jak tylko najlepiej potrafi. Wiem też, że interesuje się mną - tak szczerze, prawdziwie. / abstractiions.
|
|
 |
Znał wczoraj i dziś, tylko jutra unikał.
|
|
 |
Każdy z nas miał kogoś kogo stracił, wiem
może żyłby gdyby nie wstydził się łez.
|
|
 |
Masz cały czas szczęście lub to szczęście masz w częściach.
|
|
 |
Z dnia na dzień czujemy mniej, niby ja i Ty, a nie czuć nic.
|
|
 |
Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim,
ściskasz telefon co nie dzwoni, pierwsza łza i boli.
|
|
 |
Coś nam każe zmieniać miejsce,
opuszczać jedno, witać drugie, czuć więcej.
|
|
 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
|
|