 |
A jeśli powiem, że kogoś kocham. Domyślisz się, że chodzi o Ciebie.?
|
|
 |
Nie proszę o więcej, niż możesz mi dać
|
|
 |
wciągam Cię jak dobry towar, ćpam cholernie ostro - bez ograniczeń.
|
|
 |
Za jakieś osiemdziesiąt lat wiem, że wrócisz. Choćby na mój pogrzeb, ale wrócisz...
|
|
 |
ej, nie wymagam, nie proszę. mam tylko nadzieję
|
|
 |
rozbierasz mnie myślami, rozbierasz uczuciami, i wzrokiem..
mnie rozbierasz
|
|
 |
Tak bardzo przyzwyczaiłaś się do samotności ,
że boisz się, co się wydarzy
jeśli znajdziesz sobie kogoś kto może Cię z niej wyrwać
|
|
 |
Nigdy wcześniej i nigdy później nie nakarmiono jej piękniejszym kłamstwem.
|
|
 |
I widzę Twoje zaangażowanie... ale mimo to, boje się kolejnego porzucenia. /miiisiiiaczekk
|
|
 |
spałam już. nagle uszłyszałam wibracje telefonu. spojrzałam na zegarek, była 4:12. 'oszalał?' - pomyślałam. odebrałam zaspanym głosem. ' ta suka mnie niszczy , kocie. niszczy mnie tak cholernie'- powiedział na powitanie. ' ale że co ? ' - fakt nie załapania wyjasniało zaspanie. ' nadzieja, ta kurwa ' - odpowiedział drżącym głosem. zamilkłam. tak doskonale wiedziałam co czuje, tak często ta suka i mnie niszczyła
|
|
 |
kim chcesz zostać, gdy dorośniesz? - Jego żoną.
|
|
|
|