wszystko dookoła nie daje mi nawet troche radości, z każdej strony tylko jakieś problemy. Mam dość.. Nie chce takiego życia.. gdybym mogła to już dawno bym stąd wyjechała.. Ale czy warto ?//rooozal
Nic, nic, nic się nie układa. Nic nie jest takie jak być powinno. Co teraz robię? Leże i ryczę, po co? Nie mam pojęcia, wiem,że to nic nie da. Ale nie mogę przestać, BEZRADNOŚĆ Proszę Państwa.