głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oratiosun

'zawsze tak bardzo lubiłam z Tobą rozmawiac   choc czasami jedno Twoje słowo przyprawiało mnie  o drżenie rąk i paraliż. Milczałam  choc miałam tyle do powiedzenia'

kashiya dodano: 5 kwietnia 2012

'zawsze tak bardzo lubiłam z Tobą rozmawiac, choc czasami jedno Twoje słowo przyprawiało mnie o drżenie rąk i paraliż. Milczałam, choc miałam tyle do powiedzenia'

'nie oczekuję gwiazdki z nieba  ani żadnych cudów.  po prostu potrzebuję kogoś  kto zawsze potrafiłby  rozróżnic  kiedy jestem silna  a kiedy udaję   i w porę otrzec pierwszą łzę  oraz powstrzymac drugą.'

kashiya dodano: 5 kwietnia 2012

'nie oczekuję gwiazdki z nieba, ani żadnych cudów. po prostu potrzebuję kogoś, kto zawsze potrafiłby rozróżnic, kiedy jestem silna, a kiedy udaję i w porę otrzec pierwszą łzę, oraz powstrzymac drugą.'

http:  www.formspring.me tygryysek PYTANIA

waniilia dodano: 3 kwietnia 2012

boli mnie to  gdy kolejny brat zmienia się w ćpuna  który nie widzi świata po za zielskiem. w takich momentach nie jestem ani trochę za legalizacją. marihuana uzależnia. nie raz roniłam łzy  gdy ziomek po kiepskiej  zielonej fazie  spróbował fety. ich rap nie jest już taki jak wcześniej  nawijają zupełnie bez sensu  o głodzie. nie chcę stracić przyjaciół  ale nie umiem im pomóc  to mnie dobija.

waniilia dodano: 3 kwietnia 2012

boli mnie to, gdy kolejny brat zmienia się w ćpuna, który nie widzi świata po za zielskiem. w takich momentach nie jestem ani trochę za legalizacją. marihuana uzależnia. nie raz roniłam łzy, gdy ziomek po kiepskiej, zielonej fazie, spróbował fety. ich rap nie jest już taki jak wcześniej, nawijają zupełnie bez sensu, o głodzie. nie chcę stracić przyjaciół, ale nie umiem im pomóc, to mnie dobija.

wiem  że wyleczyłam się z Ciebie i ogólnie wszystko w tym temacie jest spoko  dopóki nie zobaczę Cię z zaskoczenia  gdy idę smutna  z Pihem w słuchawkach. wtedy wszystko pierdoli mi się w bani  najczęściej wypalam kilka szlugów pod rząd i ze łzami w oczach wspominam wszystkie bajowe chwile razem. nie mam palpitacji  ale serce przyśpiesza  nie mam rumieńców  ale nie chcę patrzeć w Twoim kierunku  kocham kogoś innego  wręcz nad życie  ale chwile spędzone razem już na zawsze zostaną w mojej głowie  to chore.

waniilia dodano: 3 kwietnia 2012

wiem, że wyleczyłam się z Ciebie i ogólnie wszystko w tym temacie jest spoko, dopóki nie zobaczę Cię z zaskoczenia, gdy idę smutna, z Pihem w słuchawkach. wtedy wszystko pierdoli mi się w bani, najczęściej wypalam kilka szlugów pod rząd i ze łzami w oczach wspominam wszystkie bajowe chwile razem. nie mam palpitacji, ale serce przyśpiesza, nie mam rumieńców, ale nie chcę patrzeć w Twoim kierunku, kocham kogoś innego, wręcz nad życie, ale chwile spędzone razem już na zawsze zostaną w mojej głowie, to chore.

wszyscy myślą  że jestem silna. dziewczyna w za dużej koszulce 3ody Kru  ze słuchawkami w uszach  napierdala się jak chłopak  wulgarna  ironiczka  zbajerowała każdego faceta  którego postawiła sobie za cel. przychodzą do mnie z problemami  ja jak psycholog słucham  przytulam  użyczam ramiona do wypłakania się  nie raz byłam cała w czarnej maskarze. niby taka twarda. przy nim mięknę  często kręci mi się w bani  rap zmieniam na pozytywne reggae  luźny t shirt na dziewczęce sukienki  a chamstwo wyparowuje. po prostu kocham go  mogę zdjąć maskę  nie muszę walczyć  wrażliwość  subtelność i romantyzm wychodzą na zewnątrz  bez zmusu.

waniilia dodano: 3 kwietnia 2012

wszyscy myślą, że jestem silna. dziewczyna w za dużej koszulce 3ody Kru, ze słuchawkami w uszach, napierdala się jak chłopak, wulgarna, ironiczka, zbajerowała każdego faceta, którego postawiła sobie za cel. przychodzą do mnie z problemami, ja jak psycholog słucham, przytulam, użyczam ramiona do wypłakania się, nie raz byłam cała w czarnej maskarze. niby taka twarda. przy nim mięknę, często kręci mi się w bani, rap zmieniam na pozytywne reggae, luźny t-shirt na dziewczęce sukienki, a chamstwo wyparowuje. po prostu kocham go, mogę zdjąć maskę, nie muszę walczyć, wrażliwość, subtelność i romantyzm wychodzą na zewnątrz, bez zmusu.

mimo tego  że dzieli nas jakieś pięćset kilometrów  nasza przyjaźń trwa już ponad trzy lata. poznaliśmy dzięki śmiesznej sytuacji  którą do dziś wspominamy. miliony rozmów  tysiące esemesów  setki minut przegadanych przez telefon i ostatnio skype  z kamerką   to wszystko zbliżyło nas do siebie w niesamowity sposób. piszemy  mówimy w sposób niezrozumiały dla otaczających nas ludzi  pewnym szyfrem. wiem  że mogę na Ciebie liczyć zawsze  niezależnie gdzie jesteś i co robisz. jeszcze cztery miesiące do naszego pierwszego spotkania. obawiamy się tego  ale wszystko musi być jak należy  bo to my  nieprawdaż.  pozdro dla Ktosia  jedynego faceta  który rozumie moje zajaranie Rosją!   D

waniilia dodano: 3 kwietnia 2012

mimo tego, że dzieli nas jakieś pięćset kilometrów, nasza przyjaźń trwa już ponad trzy lata. poznaliśmy dzięki śmiesznej sytuacji, którą do dziś wspominamy. miliony rozmów, tysiące esemesów, setki minut przegadanych przez telefon i ostatnio skype, z kamerką - to wszystko zbliżyło nas do siebie w niesamowity sposób. piszemy, mówimy w sposób niezrozumiały dla otaczających nas ludzi, pewnym szyfrem. wiem, że mogę na Ciebie liczyć zawsze, niezależnie gdzie jesteś i co robisz. jeszcze cztery miesiące do naszego pierwszego spotkania. obawiamy się tego, ale wszystko musi być jak należy, bo to my, nieprawdaż. /pozdro dla Ktosia, jedynego faceta, który rozumie moje zajaranie Rosją! ; D

może jeszcze nie dzisiejszej nocy.  nie za tydzień  nie za trzy miesiące.   ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi.  rany pokryją się delikatną blizną  której nie zdołam rozdrapać.  niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie.  w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu  magicznego spojrzenia.   w końcu całe moje życie wróci do normy.  podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły.  serce przestanie rozpaczać  a ja oduczę się kochać.  wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda

kashiya dodano: 31 marca 2012

może jeszcze nie dzisiejszej nocy. nie za tydzień, nie za trzy miesiące. ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi. rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. w końcu całe moje życie wróci do normy. podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły. serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda

cofam się pamięcią do chwili    kiedy się to zaczęło    ponieważ wspomnienia to jedyne    co mi pozostało.

kashiya dodano: 31 marca 2012

cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.

ma piękne niebieskie oczy  i myśli kurwa  że dzięki Nim może wszystko.

kashiya dodano: 31 marca 2012

ma piękne niebieskie oczy i myśli kurwa, że dzięki Nim może wszystko.

nie pozwól mi wracać.  kategorycznie zabroń mi  nie odbieraj ode mnie   nie odpisuj mi  ignoruj mnie.  nie pozwól mi wracać  mimo tego  że chcę.  nie pozwól  proszę  nie mogę znów cierpieć...

kashiya dodano: 31 marca 2012

nie pozwól mi wracać. kategorycznie zabroń mi, nie odbieraj ode mnie, nie odpisuj mi, ignoruj mnie. nie pozwól mi wracać, mimo tego, że chcę. nie pozwól, proszę, nie mogę znów cierpieć...

tyle razy myślałam  że to koniec  wiesz?  tyle razy myślałam  że to nie wróci więcej.  tyle razy powtarzałam sobie  że nigdy nie pozwolę byś wrócił...  wracasz. i wcale nie pytasz  czy możesz.

kashiya dodano: 31 marca 2012

tyle razy myślałam, że to koniec, wiesz? tyle razy myślałam, że to nie wróci więcej. tyle razy powtarzałam sobie, że nigdy nie pozwolę byś wrócił... wracasz. i wcale nie pytasz, czy możesz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć